New York
45°
Sunny
7:01 am5:17 pm EST
2mph
64%
30.02
TueWedThu
45°F
37°F
43°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Społeczeństwo
Polonia

„Pola nadziei” na Williamsburgu

10.04.2024
Kwestę w ramach akcji "Pola nadziei" przeprowadzały dzieci przygotowujące się do Pierwszej Komunii, wspierane przez katechetkę Elżbietę Serdak (pierwsza z lewej) i aktora Patryka Szwichtenberga (pierwszy z prawej) / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Doroczna akcja zbierania funduszy na rzecz podopiecznych salwatoriańskiego Hospicjum im. św. Jana Pawła II w Bielsku-Białej została przeprowadzona w kościele Matki Bożej Pocieszenia na Williamsburgu. Tradycyjnie kwestowały dzieci przygotowujące się do Pierwszej Komunii Świętej, którym towarzyszył polski aktor Patryk Szwichtenberg.

Wojtek Maślanka

Akcja gromadzenia środków finansowych – odbywająca się pod nazwą „Pola nadziei” – w Polsce ma ogólnokrajowy zasięg, natomiast w Stanach Zjednoczonych organizowana jest w parafiach prowadzonych przez księży salwatorianów z Towarzystwa Boskiego Zbawiciela. W diecezji brooklyńskiej ma miejsce w parafii Matki Bożej Pocieszenia na Williamsburgu. W kościele tym jest przeprowadzana od wielu lat i odbywa się w wyjątkowym dniu – w Niedzielę Palmową.

Ks. Wiesław Strządała, proboszcz parafii Matki Bożej Pocieszenia podczas mszy św. zachęcał wiernych do wsparcia akcji „Pola nadziei” / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Jej tegoroczna edycja miała miejsce 24 marca. Do otwarcia swoich serc i hojności wiernych zachęcał podczas mszy św. ks. proboszcz Wiesław Strządała. Wyjaśnił cel akcji, a także wspomniał o działalności ośrodka prowadzonego przez Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne. To właśnie tam trafiają pieniądze zebrane w ramach „Pól nadziei”, organizowanych w salwatoriańskich parafiach wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, m.in.: w Bayonne, NJ, Garfield, NJ, Great Meadows, NJ, Hackensack, NJ, Veronie, WI, oraz na Williamsburgu, NY.

„Jest ona przeprowadzana z myślą o tych, którzy znajdują się w salwatoriańskim hospicjum św. Jana Pawła II w Bielsku-Białej. Jest skupiona na osobach, które ostatnie dni, tygodnie i miesiące swojego życia spędzają tam przy dobrej medycznej oraz humanitarnej opiece i pomocy” – wyjaśniał kapłan pod koniec mszy św.

Akcja „Pola nadziei” w kościele Matki Bożej Pocieszenia na Williamsburgu przeprowadzana jest zawsze w Niedzielę Palmową / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Symbolem tej akcji jest żonkil, dlatego też świątynia była ozdobiona tymi kwiatami. W dodatku każdy, kto złożył donację, otrzymywał od kwestujących dzieci żonkile. Ich kolor – żółty – wyraża nadzieję, jaką mają nie tylko umierający w hospicjum, ale także ich rodziny.

„Salwatorianie mają swoje hospicjum, które od 2004 roku funkcjonuje w Bielsku-Białej. Początkowo było to hospicjum paliatywne, polegające na tym, że służba medyczna dojeżdżała do chorych osób przebywających w domach. Kilka lat temu został wybudowany ośrodek, w którym znajduje się stacjonarne hospicjum” – wyjaśniał w rozmowie z „Nowym Dziennikiem” ks. Wiesław Strządała. Kapłan dodał, że dwa lata temu hospicjum to w ramach innej akcji – „Świąteczny Uśmiech Dziecka” – organizowanej przez Polsko-Słowiańską Federalną Unię Kredytową oraz Children’s Smile Foundation – zebrało największą kwotę ze wszystkich jej ówczesnych beneficjentów. Było to aż 66 633 dolary. Na pewno na ten wynik wpłynął fakt, że zbiórka była dodatkowo nagłaśniana i przeprowadzana w polonijnych salwatoriańskich parafiach.

Osoby przekazujące donacje na akcję „Pola nadziei” otrzymywały od dzieci żonkile / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„To była niesamowita pomoc finansowa dla działalności hospicjum w Bielsku-Białej” – podkreślił proboszcz kościoła Matki Bożej Pocieszenia na Williamsburgu.

Oczywiście każde wsparcie finansowe dla tego typu ośrodków jest bardzo ważne dla ich działalności, a tym samym pomoc, jaką zapewniają swoim podopiecznym. Z uwagi na charytatywny charakter „Pól nadziei” do kwestowania chętnie przyłączyły się dzieci przygotowujące się do Pierwszej Komunii Świętej. Była to dla nich nie tylko lekcja dobroczynności i empatii, ale także zdobycia wiedzy na temat funkcjonowania hospicjów oraz osób w nim przebywających.

Dzieci pierwszokomunijne samodzielnie wykonały palemki na uroczystą mszę św. związaną z Niedzielą Palmową / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„W ramach postanowień wielkopostnych obejmujących post, modlitwę i jałmużnę, w akcję 'Pola nadziei’ związaną ze zbieraniem pieniędzy na hospicjum włączyły się dzieci pierwszokomunijne z naszej parafii – wyjaśniła katechetka Elżbieta Serdak. – Dzięki temu dowiedziały się także, że jest to taki dom-szpital dla ludzi bardzo ciężko chorych, którzy muszą mieć opiekę medyczną i pomoc przez 24 godziny na dobę, a także o tym, że często przebywają tam osoby umierające, oraz że nasza pomoc jest im bardzo potrzebna” – podkreśliła nasza rozmówczyni. Elżbieta Serdak dodała z dumą, że dzieci nie tylko kwestowały, ale również samodzielnie wykonywały swoje palemki na uroczystą mszę św. związaną z Niedzielą Palmową.

Do kwestujących dzieci przyłączył się aktor Patryk Szwichtenberg (pierwszy z lewej) / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Dzieci w zbiórce funduszy wspierał Patryk Szwichtenberg, aktor teatru Bagatela w Krakowie, znany także z takich filmów i seriali, jak: „Pilecki”, „Smoleńsk”, „Stulecie winnych”, „Wojenne dziewczyny”, „Ludzie i bogowie”, „Komisarz Alex”, „Chyłka. Rewizja”, „Osiecka” i „Pierwsza miłość”. Jak podkreślił, uczestnictwo w tej akcji, jak również we wcześniejszej mszy św., w której wziął udział m.in. w Misterium Męki Pańskiej, było dla niego wielką przyjemnością.

„Jeżeli w jakiejś dobrej sprawie moja osoba może się przysłużyć, to jest to dla mnie coś wspaniałego i miłego. Akcja ta jest bardzo ważna, ponieważ dotyczy pomocy osobom cierpiącym. Poza tym prowadzona jest od wielu lat i jest znana oraz praktykowana” – podkreślił Patryk Szwichtenberg. Dodał, że dla niego kontakt z Polonią jest zawsze miły, przyjemny i ciekawy, ponieważ stanowi zderzenie dwóch światów powiązanych ze sobą wspólną polską nicią.

Dzieciom podczas kwestowania pomagali rodzice / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„Przy okazji jest to wymiana doświadczeń, a ja jestem bardzo ciekaw, jak wyglądały i wyglądają losy Polaków, ponieważ świat amerykański jest zupełnie inny od świata europejskiego, w którym żyję na co dzień. Jest to także okazja do poznania interesujących osób i spotkania się z nowym, ciekawym z tej perspektywy punktem widzenia naszego kraju, w którym ja funkcjonuję – wyjaśnił aktor. – Podobno z daleka widok jest lepszy” – stwierdził na zakończenie.

Patryk Szwichtenberg aktualnie przebywa w Nowym Jorku, gdzie w parafii Matki Bożej Pocieszenia na Williamsburgu prowadzi warsztaty dla osób dorosłych interesujących się teatrem oraz posiadających aktorską pasję, którą chcą rozwijać i praktykować. Wziął także udział w spektaklu zorganizowanym przez Dominika Grzyba pt. „Wojny dorosłych oczami dzieci” przygotowanym na podstawie książki Joanny Papuzinskiej pt. „Asiulka” oraz spotkał się z młodzieżą z Polskiej Szkoły Konsularnej.

„Dzięki temu miałem kontakt z młodszym pokoleniem Polonii. Są to bardzo fajne osoby, w dodatku niesamowicie utalentowane. Tak więc te wszystkie spotkania były dla mnie wielką przyjemnością” – zapewnił nasz rozmówca.

Aktor Patryk Szwichtenberg wziął także udział w Misterium Męki Pańskiej / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner