Wszystkie programy społeczne, które tworzyliśmy przez osiem lat, nasi przeciwnicy polityczni zlikwidują w osiem tygodni. Dlaczego? Dlatego, że oni działają na rzec mocodawców z Niemiec i z Brukseli – mówił w środę w Łomży premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki mówił w środę na spotkaniu z mieszkańcami Łomży (woj. podlaskie), że PiS „chce zaproponować Polakom następne cztery – osiem lat pięknego rozwoju naszej ojczyzny”.
„Szanowni państwo, może wydaje się wam, że te wszystkie programy społeczne, które wdrożyliśmy – wyprawka jak dzieci idą do szkoły, rodzinny kapitał opiekuńczy dla maluszków, nowe miejsca w żłobkach, 500 plus a za chwilę 800 plus, 13-te i 14-te emerytury, emerytura bez podatków – może wam się wydaje, że to jest dane raz na zawsze. Nic bardziej mylnego” – podkreślał premier Morawiecki.
„Te piękne programy społeczne nie są zapisane w Konstytucji; to, co tworzyliśmy przez osiem lat, nasi przeciwnicy polityczni, liberałowie, którzy już wiele razy tak postępowali, mogą zlikwidować. I zlikwidują w osiem tygodni, zniszczą to wszystko. Dlaczego? Dlatego, że oni działają na rzecz mocodawców z Niemiec, z Brukseli. A tamci chcą taniej siły roboczej z Polski. Oni chcą, żeby Polacy emigrowali” – podkreślił szef rządu.
„A kiedy Polacy będą emigrować za chlebem? Wtedy, jak tu nie będzie godnej pracy, jak nie będzie godnej płacy, jak tutaj nie będzie polityki społecznej z prawdziwego zdarzenia, takiej jak wprowadziliśmy. Wtedy Polacy z powrotem zaczną emigrować” – kontynuował Morawiecki.
Przyznał też, że wielką radością jest dla niego to, że – pierwszy raz od ponad 200 lat – więcej rodaków wraca do Polski z emigracji, niż wyjeżdża za chlebem za granicę. (PAP)
Autor: Daria Kania, Karol Kostrzewa
dk/ kos/ mir/