New York
72°
Cloudy
6:15 am7:40 pm EDT
5mph
97%
29.8
TueWedThu
82°F
79°F
81°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Polska

Prezydent Andrzej Duda wręczył akty powołania ministrom rządu Donalda Tuska po rekonstrukcji

24.07.2025

Spory, starcia czy jakieś polityczne rewanże znacznie mniej interesują ludzi niż to, czy żyją bezpiecznie – powiedział do członków rządu prezydent Andrzej Duda podczas wręczenia nominacji nowym ministrom. Do tego potrzebna odbudowa zaufania obywateli do państwa – ocenił premier Donald Tusk.

W czwartek w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, podczas której prezydent Duda wręczył akty powołania nowym ministrom, których premier Tusk przedstawił w środę. Pierwsze posiedzenie rządu w nowym składzie ma odbyć się w piątek.

Po wręczeniu nominacji nowym ministrom – i aktów odwołania ustępującym – prezydent zwrócił się do członków rządu. – Dzisiaj dla naszych rodaków kwestią absolutnie fundamentalnie najważniejszą jest bezpieczeństwo i to w tym bardzo twardo pojętym słowa znaczeniu. To bezpieczeństwo fizyczne, nie szeroko pojęte. To bezpieczeństwo fizyczne, to żeby Polska była stabilna, to żeby Polska była rządzona, to żeby w Polsce był porządek – powiedział Duda.

Jak dodał, „niezwykle ważne jest także i to bezpieczeństwo już nieco szerzej pojęte, to znaczy to takie bezpieczeństwo życiowe”. – I tego ludzie, obok bezpieczeństwa fizycznego chyba najbardziej oczekują – ocenił prezydent.

Duda podkreślił też, że „obecnie kończą się wszelkie spekulacje i Polska znowu ma stabilny, jednoznacznie określony rząd”. – To jest zadanie dzisiaj fundamentalne, w rozumieniu wszystkich naszych rodaków, ażeby było wiadomo, kto rządzi, kto ponosi odpowiedzialność, kto dzierży w swoich rękach sprawy państwowe – dodał.

– Spory, starcia, jakieś polityczne rewanże, myślę, znacznie mniej interesują ludzi niż to, czy żyją bezpiecznie, czy żyją wygodnie, (…) czy mają pracę, czy ich firma istnieje, czy kraj się rozwija, czy droga jest bezpieczna, czy można dojechać. To są te kwestie najważniejsze. I to dzisiaj, wręczając te nominacje i życząc państwu powodzenia w realizacji tych misji, z tym państwa zostawiam – zakończył prezydent, dziękując ministrom za dotychczasową pracę.

Z kolei premier Tusk w wystąpieniu podziękował ustępującym ministrom, podkreślając że przez ostatnie miesiące wykonywali niezwykle trudną misję. Zwrócił się m.in. do ustępującej minister zdrowia Izabeli Leszczyny i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Tusk podkreślił, że – pomimo braku ustawy zmieniającej prawo aborcyjne w Polsce – Leszczyna zapewniła poczucie bezpieczeństwa dla kobiet w szpitalach. – Dziękuję, pani minister. Wiem, że to jest pani osobista zasługa, że mimo niemocy ustawowej – wiemy komu co zawdzięczamy w tej kwestii – dzisiaj polskie przyszłe matki czują się w szpitalach znacznie bezpieczniej – powiedział szef rządu.

Wśród zasług odchodzącej minister szef rządu wymienił też wprowadzenie bezpłatnej procedury in-vitro. – Dzięki bezpośredniemu zaangażowaniu pani minister, dzięki procedurze in vitro, kwestionowanej przez wielu, mamy i będziemy mieli tysiące urodzonych dzieci, tysiące szczęśliwych polskich rodzin – mówił Tusk.

Szczególne podziękowania szef rządu skierował do Bodnara. – Podjął się najcięższego, najtrudniejszego wyzwania – ocenił Tusk. Jak dodał, „te słowa nabierają szczególnego znaczenia dokładnie w tym miejscu i w obecności pana prezydenta”.

Zdaniem premiera, Bodnar imponował „chyba wszystkim bez wyjątku wysiłkiem, energią, dobrą wolą, a równocześnie delikatnością, poszanowaniem konstytucji”. Tusk dodał, że słowa przysięgi dot. wierności postanowieniom konstytucji i przestrzegania prawa „pewnie już do końca życia z nikim nie będą mi się bardziej kojarzyć, niż z panem ministrem Adamem Bodnarem”.

Szef rządu podkreślił, że wbrew okolicznościom i „ponuremu dziedzictwu, jakie odziedziczył po swoim poprzedniku (Zbigniewie Ziobro – PAP)” Bodnar wykonał „naprawdę gigantyczne dzieło”. – Przywrócenie praworządności, fundamentów państwa prawa to zadanie, które ciągle stoi przed nami – podkreślił.

Premier podziękował również ustępującemu ministrowi rozwoju i technologii Krzysztofowi Paszykowi – za „konsekwencję, otwartość na nowe pomysły” oraz to, że dzięki niemu „proces deregulacji nabrał nowej dynamiki” oraz ministrowi rolnictwa Czesławowi Siekierskiemu za „kompetencje i cierpliwość, które włożył w niekończące się rozmowy, kiedy były protesty rolników”.

Premier wyraził wdzięczność także byłej szefowej resortu kultury i dziedzictwa narodowego Hannie Wróblewskiej, ministrowi sportu Sławomirowi Nitrasowi oraz byłemu ministrowi aktywów państwowych Jakubowi Jaworowskiemu, zaznaczając przy tym, że umówili się „na dalsza współpracę”.

Szef rządu wdzięczność za „profesjonalizm i cierpliwość” wyraził także wobec nieobecnej na uroczystości b. minister przemysłu Marzenie Czarneckiej. Tusk podkreślił, że niezwykle szanuję jej kompetencje i działania, stwierdził, że będzie ona przydatna również dla nowych ministrów – przemysłu, gospodarki, czy energii.

Tusk nawiązał też do słów prezydenta o znaczeniu kwestii bezpieczeństwa dla obywateli. Jak mówił, poczucia bezpieczeństwa nie będzie również „bez odbudowy pełnego zaufania obywateli” do państwa. – Bez odbudowy pełnego zaufania obywateli do państwa, do wymiaru sprawiedliwości, do polityków jako strażników konstytucji, bez tego też nie będzie poczucia bezpieczeństwa – ocenił.

Szef rządu wyraził przy tym nadzieję, że byli ministrowie oraz nowo powołani szefowie resortów będą „dalej wspólnie pracowali na rzecz lepszej, bezpiecznej rzeczywistości, silnej Polski i bezpiecznego kraju”.

– Jestem o tym przekonany, że dacie radę i wierzę w to, że ani na sekundę nikt nie zwątpił w sens, wagę misji i we własne siły. Ja wam deklaruję, że mi na pewno ani sił, ani poczucia sensu w naszej robocie nie zabraknie – zapewnił. Premier podziękował także prezydentowi za szybką decyzję ws. powołania nowych ministrów. – Będę dobrze wspominał ten dzień, panie prezydencie – dodał.(PAP)

mml/ pab/ rbk/

Tagi Duda tusk

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner