Napięcia na Bliskim Wschodzie oraz bezpieczeństwo Europy Środkowo-Wschodniej to główne tematy wtorkowego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z królem Jordanii Abdullahem II.
Polski prezydent składa oficjalną wizytę w Jordanii; we wtorek w Ammanie spotkał się z królem tego państwa.
Na początku spotkania Duda przypomniał o przypadającej w tym roku 60. rocznicy nawiązania relacji dyplomatycznych między Polską a Jordanią i podziękował za wieloletnią współpracę.
Prezydent docenił rolę jordańskiego króla na rzecz stabilizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie. Wspomniał też o równie trudnej sytuacji w naszej części Europy w związku z rosyjską agresją na Ukrainę. Obie te kwestie – jego zdaniem – wymagają rozmowy. „Cieszę się ogromnie, że mam tę sposobność, aby usłyszeć od waszej królewskiej mości ocenę sytuacji na Bliskim Wschodzie i możliwości jej rozwoju” – dodał.
Król Jordanii, witając polskiego prezydenta, zwrócił uwagę na bardzo dobre relacje między oboma państwami. Wspomniał też o wyzwaniach stojących zarówno przed Jordanią, jak i Polską w związku z napiętą sytuacją na granicach obu państw. „Możemy prowadzić owocne rozmowy, w jaki sposób wspierać się wzajemnie” – zauważył.
Jeszcze we wtorek prezydent i król Jordanii złożą wizytę w Centrum Szkoleniowym Wojsk Specjalnych im. Króla Abdullaha II (KASOTC). Następnie Duda spotka się z premierem Jordanii Dżafarem Hassanem. Wizyta polskiego prezydenta potrwa do środy.
Z Ammanu Aleksandra Rebelińska (PAP)
reb/ szm/ ktl/