Przewodnicząca Rady Miasta Nowego Jorku może rozważać start w wyborach na burmistrza

Pojawiły się spekulacje, że Przewodnicząca Rady Miasta Nowy Jork Adrienne Adams może chcieć wystartować w nadchodzących wyborach na burmistrza Wielkiego Jabłka. W jej ostatnim orędziu o stanie miasta Adams wystosowała wiele politycznych postulatów. Nie brakowało też ukrytych aluzji do jej potencjalnych rywali – m.in. Andrew Cuomo, który ogłosił swoją kandydaturę w ubiegły weekend, oraz obecnie urzędującego Erica Adamsa.

Podczas przemówienia wygłoszonego w Jazz at Lincoln Center na nowojorskim Manhattanie Adrienne Adams mogła przygotowywać grunt pod swój start w wyborach na burmistrza miasta. Demokratka z Queens, pełniąca obecnie funkcję Przewodniczącej Rady Miasta Nowy Jork, mówiła o potrzebie przywództwa, które „stawia ludzi na pierwszym miejscu”, miast „kierować się własnymi ambicjami.

Co zostało odebrane jako aluzja w kierunku Erica Adamsa i Andrew Cuomo – Adams stwierdziła także, że istnieje potrzeba „partnerstwa ponad patriarchatem”.

„Potrzebujemy rozwiązań bardziej niż sloganów, usług bardziej niż zbawców… i partnerstwa ponad patriarchatem” – powiedziała, porozumiewawczo mrugając jedną powieką.

Przewodnicząca Rady Miasta wystosowała także kilka postulatów, które jej zdaniem są ważne dla funkcjonowania Nowego Jorku, w tym m.in. więcej środków na funkcjonowanie bibliotek publicznych, większe inwestycje w miejskie parki oraz terminowe płatności dla organizacji non-profit.

Nadzieje w związku z potencjalną kandydaturą Adams wyraził nowojorski rzecznik praw obywatelskich Jumaane Williams, który ocenił, że urzędniczka „mogłaby słusznie namieszać” w czerwcowych wyborach.

Red. JŁ