Zdecydowanie najwięcej inwestycji jest planowanych w Warszawie, gdzie nowe hotele zaoferują niemal 2 tys. pokoi. Na spadek cen noclegów nie ma co jednak liczyć – pisze we wtorek „Rzeczpospolita”.
„Taniej nie będzie – ocenia Dariusz Książak, prezes firmy Emmerson Evaluation, która opracowała raport +Rynek hoteli i condohoteli w Polsce+.”
„Koszty budowy istotnie wzrosły, nowe inwestycje są często na granicy rentowności. Hotelarze będą dążyć do jej poprawy, dlatego ceny za pokoje będą nadal rosły, przynajmniej na razie. Trend utrzyma się w perspektywie około roku – przewiduje Książak.
Jak wskazuje dziennik, z najnowszego raportu Emmerson Evaluation wynika, że 2023 r. w sektorze hotelowym upłynął pod znakiem stabilizacji.
„Główne wskaźniki dotyczące liczby turystów, liczby miejsc noclegowych czy obłożenia, na wielu rynkach są już porównywalne – lub lepsze z tymi notowanymi w 2019 r., a więc przed pandemią” – podkreśla, cytowany przez Rzeczpospolitą Książak.
Książak komentuje, że po kryzysie wywołanym pandemią podaż hoteli na głównych rynkach odbudowała się. W 2023 r. w porównaniu z 2019 r. (ostatnim „normalnym” rokiem w hotelarstwie) liczba obiektów w analizowanych miastach wzrosła o 8,1 proc. Największy wzrost odnotowano w Katowicach (o 18,2 proc.). W Warszawie liczba hoteli w tym czasie wzrosła o 17 proc. Najmniej hoteli (wzrost o 3,1 proc.) przybyło w Trójmieście.
Według gazety, Emmerson Evaluation podaje, że w najbliższych latach najwięcej inwestycji hotelowych jest planowanych w Warszawie. Dziewięć nowych obiektów zaoferuje niemal 2 tys. pokoi. Siedem hoteli powstanie blisko centrum miasta, dwa w pobliżu lotniska. W Trójmieście jest planowanych sześć obiektów (jeden pięciogwiazdkowy). Wrocław ma się wzbogacić o 721 pokoi, Kraków – o 639, a Katowice – o 559.(PAP)
pif/ mhr/