Kwalifikacje, następnie konkurs indywidualny, a później pierwszy w historii Pucharu Świata mężczyzn konkurs duetów. Tak wygląda plan na sobotę w rywalizacji skoczków narciarskich w amerykańskim Lake Placid. W piątek nie udało się przeprowadzić eliminacji z powodu silnego wiatru.
To mogą być bardzo ciekawe dni w Lake Placid, ale pod warunkiem, że poprawią się warunki atmosferyczne.
Piątkowe kwalifikacje zostały bowiem odwołane po skokach pięciu zawodników i przełożone na sobotę.
Rozpoczną się o godz. 14.30 czasu polskiego (zamiast serii próbnej). Na 16.00 zaplanowano konkurs indywidualny.
Również tego dnia – o 23.00 – ma odbyć się pierwszy w historii Pucharu Świata mężczyzn konkurs duetów (Super Team). Na starcie trzyseryjnych zawodów pojawi się 13 zespołów. Awans do drugiej wywalczy 12 najlepszych par, zaś w finałowej wystąpi osiem czołowych ekip.
W niedzielę ma zostać zorganizowany drugi w Lake Placid konkurs indywidualny – o 16.15 czasu polskiego.
Za ocean poleciało sześciu Polaków: wicelider klasyfikacji generalnej PŚ Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Jan Habdas, Tomasz Pilch i Aleksander Zniszczoł. Natomiast Kamil Stoch po słabym występie w Willingen, gdzie w jednym z konkursów odpadł w kwalifikacjach, trenuje w Polsce.
Prowadzący w klasyfikacji generalnej PŚ Norweg Halvor Egner Granerud wyprzedza Kubackiego o 238 punktów. Trzeci Słoweniec Anze Lanisek traci 433 do lidera.
W Pucharze Narodów Polska jest trzecia, za Austrią i Norwegią.
Ostatnie zawody w USA odbyły się 28 lutego 2004 roku w Park City.
Natomiast Lake Placid, gospodarz zimowych igrzysk 1980 i niedawnej Uniwersjady, pucharową rywalizację gościło poprzednio w grudniu 1990 roku. (PAP)