Paweł Wąsek był najlepszym z Polaków w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich, który rozegrano w Wiśle Malince. „Oddałem dwa podobne skoki” – powiedział zawodnik, który zajął 11. miejsce.
„W tych skokach widać było pewność siebie, energię, w którą to wkładałem. Szkoda, że zabrakło jednego miejsca (aby być w gronie najlepszych 10 zawodników – PAP)” – powiedział skoczek na antenie Eurosportu.
Przyznał, że nie uniknął w sobotę błędów i ma co poprawiać.
Dodał, że bardzo lubi skakać przed polską publicznością, w Beskidach. Na trybunach są członkowie jego rodziny, znajomi. „Lubię to, że słychać kibiców, jest taka atmosfera. To na pewno jest motywującym do dobrego skakania” – podkreślił Wąsek.(PAP)
rcz/ krys/