Uczestniczący w Rajdzie Dakar Krzysztof Hołowczyc spotkał się w niedzielę w Rijadzie z Robertem Lewandowskim, którego Barcelona gra w tym mieście w turnieju o piłkarski Superpuchar Hiszpanii. Uczestnicy rajdu mieli z kolei w stolicy Arabii Saudyjskiej jedyny w imprezie dzień odpoczynku.
Hołowczyc boryka się w Dakarze z dużymi problemami. Na drugim etapie miał wypadek, a szóstego nie ukończył z powodu awarii samochodu Mini. Zapewnia jednak, że za wszelką cenę chce ukończyć rajd, aby wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Jego sponsor, firma z dziedziny bio-technologii, której udziałowcem jest Lewandowski, za każdy przejechany przez kierowcę z Olsztyna kilometr przeznaczy na WOŚP 10 złotych. Trasa tegorocznego rajdu liczy blisko osiem tysięcy kilometrów.
Lewandowski strzelił gola dla Barcelony w czwartkowym półfinale z Osasuną Pampeluną (2:0). W niedzielę jego zespół zagra w finale przeciwko Realowi Madryt. Tego samego dnia Hołowczyc wyruszy na trasę siódmego etapu Rajdu Dakar.(PAP)
krys/ sab/