64,2 proc. ankietowanych zamierza zrobić zakupy w ramach najbliższego Black Friday; 18,9 proc. nie chce skorzystać z tej możliwości, a 16,9 proc. jeszcze nie wie – wynika z raportu UCE Research. Zakupy w Czarny Piątek planują głównie osoby w wieku 18-34 lat.
Zgodnie z amerykańską tradycją, Black Friday obchodzony jest po Dniu Dziękczynienia, który przypada w USA w czwarty czwartek listopada (w tym roku jest to 28 listopada). Tegoroczny Black Friday wypada więc w piątek, 29 listopada. Sklepy szykują oferty także w dniach poprzedzających tę datę.
Z opublikowanego we wtorek raportu wynika, że w tym roku 64,2 proc. Polaków zamierza skorzystać z okazji zakupowych w ramach Black Friday, podczas gdy w zeszłym roku deklarowało tak 63,2 proc. badanych. 18,9 proc. konsumentów nie zamierza skorzystać w tym roku z ofert, zaś rok temu twierdziło tak 18,3 proc. ankietowanych. Z kolei 16,9 proc. respondentów przekazało, że nie potrafi jeszcze określić, czy skorzysta z okazji zakupowych (w zeszłym roku było to 18,5 proc.).
W raporcie zwrócono uwagę, że kobiety rzadziej niż mężczyźni zamierzają wziąć udział w tegorocznym Black Friday. Taką chęć zadeklarowało 61,8 proc. kobiet, a w przypadku mężczyzn było to 66,8 proc. W 2023 roku było podobnie – 59,7 proc. kobiety vs. 66,9 proc. mężczyźni. Biorąc pod uwagę wiek konsumentów, najaktywniejsze będą osoby w wieku 18-34 lat. Rok temu było identycznie.
Z badania wynika, że najczęściej z okazji Black Friday planują skorzystać konsumenci z miast liczących 200-499 tys. ludności lub ze wsi i z miejscowości mających do 5 tys. mieszkańców. Zakupy przeważnie zamierzają robić Polacy, którzy miesięcznie zarabiają na rękę między 5, a 9 tys. zł., oraz ci, którzy mają wykształcenie wyższe bądź średnie. „Rok temu deklarowali tak głównie konsumenci z dochodami przekraczającymi 7 tys. zł. W zakresie poziomu wykształcenia było identycznie” – wskazano w opracowaniu badania.
„Są konsumenci, na których Black Friday nie robi wrażenia. Mogą to być osoby, które mają na co dzień większy budżet i nie zwracają uwagi na tego typu okazje, które w Polsce raczej nie są zbyt atrakcyjne. Ponadto u nas wcale nie są to wyprzedaże całego asortymentu. Z reguły są oferowane towary słabszej jakości i końcówki kolekcji bądź pojedyncze produkty lub wybrane serie, które nie muszą być z wyższej półki. W Stanach Zjednoczonych, gdzie został stworzony Black Friday, zupełnie inaczej to wygląda” – zwrócił uwagę cytowany w raporcie ekspert.
Badanie zostało przeprowadzone od 6 do 7 listopada metodą CAWI przez UCE RESEARCH i Grupę Offerista na próbie 1007 dorosłych Polaków w wieku 18-80 lat. (PAP)
fos/ ktl/