„Serduszko puka w rytmie cha-cha” – tą piosenką chór Krakus, pod dyrekcją Kasi Drucker, rozpoczął 14 lutego obchody walentynkowe w Centrum Polsko-Słowiańskim. Jednak jeszcze jeden cel przyświecał tej uroczystości.
Kasia Drucker
Walentynki to dzień, w którym wszyscy wymieniają się kwiatkami, podarunkami, laurkami, pudełkami czekoladek w kształcie serca, ale chór Krakus zrobił coś więcej. Postanowił bowiem włączyć swoje serce do pomocy innym ludziom i wziąć udział w ogólnopolskiej akcji – zorganizowanej przez Fundację Chórtownia we współpracy z Ogólnopolską Konferencją MAM GŁOS – „Muzyka – Wsparcie Osób w Depresji”.
Ambasadorem akcji w Nowym Jorku został Stan Borys – legenda polskiej piosenki, który wraz z dyrygentką odczytał list otwarty, poruszający problem depresji i wyjaśniający, jak można sobie z nią radzić. Stan również powiedział kilka słów od siebie, jak bardzo śpiew pomaga w walce z tą chorobą i jak jego piosenki pozytywnie wpływają na słuchaczy i radują ich serca.
Dyrektor wykonawcza CP-S Angieszka Granatowska z Zuzą Frontczak-Dąbrowską, koordynatorką Centrum Seniora Krakus, również dołączyły się do tej akcji. Jedna z seniorek Anna Weber przeczytała wiersz na tę okazję.
Koncert chóru Krakus pokazał, że śpiew przynosi radość i ciepło, które rozgrzeje każde samotne serce, pogodę ducha i rozprasza wszelkie smutki. Cała sala śpiewała z nami walentynkowe utwory, które były poprzeplatane recytacją wierszy chórzystów. Końcowy przebój „Moja droga, ja cię kocham” wprawił publiczność w tak wspaniały nastrój, że seniorzy przy stolikach chwytali się za ręce, śpiewali i kołysali w rytm muzyki.
Ale to nie koniec atrakcji. Koordynatorka klubu Zuza Frontczak-Dąbrowicz przygotowała piękną niespodziankę. Na scenę wkroczyły dumnie dziewczynki – amerykańskie skautki z drużyny 2219, które wraz z ich opiekunką panią Kasią przygotowały piękne laurki walentynkowe dla naszych seniorów i złożyły życzenia w języku polskim i angielskim. Później były też serwowane dla wszystkich pączki w kształcie serduszek.
Na koniec wystąpił Stan Borys i przepięknie zaśpiewał miłosny utwór „Anna” – skomponowany przez Tadeusza Nalepę, do której słowa napisał Bogdan Loebl. Dla naszych seniorów ten występ był bardzo przejmujący, a ich serca zabiły mocniej ze wzruszenia. Każdy też mógł zakupić płyty z autografem artysty, jako prezent dla swojej Walentynki.
Był to koncert z wielkim serduchem, a publiczność była wspaniała!