Do wiosennej przerwy pozostało mniej niż miesiąc. Departament Stanu USA apeluje jednak do podróżnych, aby unikali Meksyku. W kraju tym panuje bowiem ogromne ryzyko porwań i zabójstw.
Meksyk co roku jest miejscem wypoczynku dla milionów Amerykanów. Podczas wiosennej przerwy granicę z tym państwem najczęściej przekraczają uczniowie i studenci, którzy szukają relaksu przed powrotem do nauki. W tym roku jednak może to być wyjątkowo nieopłacalne.
Jak zaznaczono w komunikacie, brutalna przestępczość, czyli zabójstwa, porwania, kradzieże i rabunki, jest wyjątkowo powszechna w Meksyku w ostatnim czasie. Rząd nie jest w stanie zapewnić wszystkim obywatelom pomocy, stąd apel o unikanie tego kraju. Tym bardziej, że podróż do niektórych rejonów przez pracowników rządu USA jest mocno ograniczona lub zabroniona.
USA wydało ostatnio ostrzeżenie najwyższego stopnia, informując podróżnych, aby nie udawali się do Guerrero, Colimy, Michoacan, Sinaloa, Tamaulipas i Zacatecas.
Planując wypoczynek powinniśmy również unikać Baja California, Chihuahua, Durango, Guanajuato, Jalisco, Morelos, czy Sonory.