Co najmniej pięć osób, w tym funkcjonariusz nowojorskiej policji, zginęło w poniedziałek wieczorem w strzelaninie na Manhattanie w Nowym Jorku. Sprawca, wstępnie zidentyfikowany jako 27-letni mieszkaniec Las Vegas, popełnił samobójstwo – poinformowała policja.
Do tragedii doszło w zatłoczonej części Manhattanu, w pobliżu popularnych atrakcji turystycznych, jak stacja kolejowa Grand Central oraz Museum of Modern Art. Strzelanina miała miejsce w 193-metrowym wieżowcu przy 345 Park Avenue, gdzie mieszczą się biura National Football League oraz firmy Blackstone.
CNN poinformowała, że nowojorska policja (NYPD) opublikowała zdjęcie domniemanego napastnika wchodzącego do budynku z długą bronią. Mężczyzna prawdopodobnie zmarł w wyniku samookaleczenia. Według źródeł cytowanych przez CNN, podejrzany posiadał pozwolenie na ukryte noszenie broni palnej. Miał również wygasłą licencję prywatnego detektywa.
Nowojorscy politycy natychmiast odnieśli się do dramatycznego wydarzenia w centrum miasta. Lider mniejszości demokratycznej w Izbie Reprezentantów, Hakeem Jeffries, napisał na platformie X, że jest „głęboko poruszony straszliwą strzelaniną”. – Modlę się żarliwie za dzielnego funkcjonariusza nowojorskiej policji i za wszystkie inne ofiary tej tragedii. Niech Bóg czuwa nad naszym miastem w tym trudnym momencie – dodał Jeffries.
Z kolei lider demokratycznej mniejszości w Senacie, Chuck Schumer, oświadczył, że „musimy zrobić więcej, aby powstrzymać przemoc z użyciem broni palnej w Ameryce”. Senator Partii Demokratycznej, Kirsten Gillibrand, również poinformowała na portalach społecznościowych, że wraz ze swoim zespołem monitoruje rozwój sytuacji związanej ze strzelaniną.
Były gubernator Nowego Jorku i kandydat na burmistrza, Andrew Cuomo przekazał rodzinom i bliskim ofiar wyrazy solidarności oraz podziękowania funkcjonariuszom policji. „Jestem wdzięczny za odwagę naszej nowojorskiej policji i ratownikom, a moje modlitwy są z ofiarami i ich rodzinami” – napisał w poście na X.
CNN zwróciła uwagę, że nowojorskie biuro Federalnego Biura Śledczego (FBI) wspiera NYPD w działaniach związanych z incydentem. – Jesteśmy świadomi aktywnych działań na miejscu zbrodni, które mają miejsce dziś wieczorem w Środkowym Manhattanie – poinformowała agencja w poście na X.
Według wielu funkcjonariuszy organów ścigania, sprawca zmarł prawdopodobnie w wyniku samookaleczenia. Wstępne ustalenia nie wykazały jego istotnej przeszłości kryminalnej. Nie wiadomo, dlaczego znajdował się w budynku i czy miał konkretny cel.
Zgodnie z danymi Gun Violence Archive (GVA), organizacji non-profit monitorującej przemoc z użyciem broni palnej, strzelanina na Manhattanie była już 254. masową w USA w tym roku. Zarówno CNN, jak i GVA definiują „masową strzelaninę” jako incydent, w którym co najmniej cztery osoby zostały ranne lub zabite, nie licząc sprawcy.
Stacja WABC informowała wcześniej, że postrzelony policjant nie był na służbie i pracował również jako prywatny ochroniarz. Z kolei FOX 5 New York, powołując się na NYPD, podała, że w wyniku strzelaniny rannych zostało co najmniej sześć osób, w tym jeden funkcjonariusz.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ san/