"Spotkałam się w Rzeszowie z kilkoma osobami na urodzinowym benefisie Stana Borysa i spacerując aleją wspólnie ze znajomymi zobaczyliśmy pomnik Tadeusza Nalepy z gitarą. Stwierdziłam wówczas, że to piękny monument i szkoda, że artysta ten nie mógł go zobaczyć” – wspomina Iwona Sadowska w rozmowie z "Nowym Dziennikiem". Właśnie wtedy wpadł jej do głowy pomysł z podobnym upamiętnieniem Stana Borysa. "Jest on...