New York
50°
Cloudy
6:08 am7:41 pm EDT
5mph
81%
29.99
SunMonTue
57°F
63°F
61°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Sport

TCS – Kubacki jednym z największych faworytów 

27.12.2022

W środę kwalifikacjami w Oberstdorfie rozpocznie się 71. edycja Turnieju Czterech Skoczni. Jednym z największych faworytów jest Dawid Kubacki. Nie dość, że prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata to w dodatku Złotego Orła zdobył już w sezonie 2019/20.

Z ośmiu indywidualnych konkursów w tym sezonie Kubacki wygrał cztery, a dwukrotnie zajął drugie miejsce. Kroku dotrzymuje mu w zasadzie tylko Słoweniec Anze Lanisek, który ma na koncie trzy triumfy, dwa drugie miejsca i jedno trzecie.

Do Kubackiego należą obecnie rekordy skoczni w Garmisch-Partenkirchen (144 m), które jest drugim przystankiem TCS, i Bischofshofen (145 m), gdzie rywalizacja się kończy.

Po raz trzeci w historii reprezentant Polski pojedzie na TCS jako lider Pucharu Świata. Poprzednikom nie udało się w takich okolicznościach wywalczyć Złotego Orła. Adam Małysz w sezonie 2001/02 zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch w 2013/14 był siódmy.

W ścisłym gronie faworytów należy również wymienić Austriaka Stefana Krafta i Norwega Halvora Egenera Graneruda.

TCS rządzi się jednak swoimi prawami i nie raz zdarzyło się, że wygrywał go skoczek nie brany pod uwagę. Bardzo jaskrawym przypadkiem jest Thomas Diethart, który triumfował w sezonie 2013/14, choć w klasyfikacji generalnej PŚ zajmował przed rozpoczęciem turnieju 24. miejsce.

Trzy edycje temu niespodziankę sprawił właśnie Kubacki. Zwyciężył, choć mało kto odważył się wymieniać go nawet w szerokim gronie faworytów, po tym gdy w Engelbergu zajął 22. i 47. miejsce. Później jednak prezentował się świetnie i na podium stanął w 10 kolejnych konkursach.

Teraz nieco z drugiego szeregu atakował będzie Ryoyu Kobayashi. Japończyk wygrał poprzedni TCS, a także broni Kryształowej Kuli za triumf w klasyfikacji generalnej PŚ, ale w tym sezonie spisuje się na razie przeciętnie i jest dopiero 16.

Już ponad 20 lat minęło od ostatniego niemieckiego triumfu w TCS. W cyklu 2001/02 najlepszy był Sven Hannawald. Rok temu jako lider PŚ do Turnieju przystępował Karl Geiger, ale ukończył go na czwartym miejscu. Teraz Geiger w „generalce” jest siódmy.

Po 22 latach w TCS zabraknie Simona Ammanna. Utytułowany 41-letni Szwajcar nie zakończył jeszcze kariery, ale w tym sezonie w PŚ jeszcze nie startował. Złoty Orzeł jest jedynym znaczącym trofeum, którego nie udało mu się wywalczyć.

Polskę w TCS reprezentować będzie sześciu zawodników. Oprócz Kubackiego, wybrańcami trenera Thomasa Thurnbichlera są: Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Jan Habdas i Stefan Hula.

Z biało-czerwonych szansę na dobry wynik mają też Żyła i Stoch. Pierwszy z wymienionych w Pucharze Świata zajmuje piąte miejsce. Stochowi natomiast, który Złotego Orła zdobywał już trzykrotnie, brakowało do tej pory regularności. Niezłe konkursy przeplatał brakiem awansu do drugiej serii.

Od sezonu 1979/80 TCS, określany mianem narciarskiego Wielkiego Szlema czy odpowiednika kolarskiego Tour de France, zaliczany jest do klasyfikacji PŚ. Pierwszym polskim zwycięzcą w 2001 roku został Adam Małysz.

Przy okazji 45. edycji wprowadzono system KO polegający na tym, że na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd.) pierwszej serii punktowanej. Do finału awansuje każdy zwycięzca pary oraz pięciu „szczęśliwych przegranych”, czyli zawodników z najwyższymi notami spośród pokonanych w parach. (PAP)

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner