Ponad połowie polskich pracowników nawet podczas wakacyjnego wypoczynku niełatwo jest zapomnieć o zawodowych sprawach. Na plaży odbierają służbowe telefony, a część odpowiada także na służbowe e-maile, choć nie jest na workation – podkreśla poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.
Dziennik zauważa, że urlopowe odcięcie się od pracy łatwiej przychodzi młodym pracownikom z pokolenia Z, a najtrudniej osobom 50+, czyli przedstawicielom pokolenia X, które pierwsze doświadczenia zawodowe zdobywało w latach 90. XX wieku, w czasach przemian wolnorynkowych.
„To oni najczęściej (62 proc.) odbierają na urlopie służbowe telefony i dość często (43 proc.) odpowiadają też na e-maile w sprawach zawodowych – wynika z udostępnionych +Rzeczpospolitej+ danych z lipcowego Monitora Rynku Pracy agencji zatrudnienia Randstad” – czytamy.
„Według jej badań spora część pracujących Polaków również podczas urlopu ma problemy z zachowaniem równowagi między życiem zawodowym i prywatnym” – dodaje gazeta.
„Rzeczpospolita” podkreśla też, że co trzeciemu z nas trudno o zalecany przez psychologów jednorazowy dłuższy wypoczynek. „Potencjalne rozwiązanie to workation: połączenie wakacyjnego wyjazdu z pracą. Według czerwcowego sondażu sieci Komputronik 29 proc. pracowników umysłowych rozważało ten model jako pomysł na tegoroczne wakacje, prawie co piąty z nich był już zdecydowany na jego realizację” – czytamy w „Rz”. (PAP)
ero/ mok/