New York
55°
Sunny
7:13 am6:58 pm EDT
9mph
38%
29.83
TueWedThu
64°F
54°F
50°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Ameryka

Trump chce 50 proc. udziałów TikToka dla USA. „Bez nas go nie ma, z nami jest wart setki miliardów”

19.01.2025

Prezydent elekt USA Donald Trump zaapelował w niedzielę do firm internetowych, by ponownie umożliwiły funkcjonowanie TikToka. Zapowiedział, że podpisze w poniedziałek rozporządzenie zawieszające prawo dotyczące aplikacji. Zaznaczył też, że chce by USA posiadały 50 proc. udziałów w spółce.

„Proszę firmy, aby nie pozwaliły TikTokowi pozostać nieaktywnym! W poniedziałek wydam rozporządzenie wykonawcze w celu przedłużenia okresu, kiedy prawne zakazy wejdą w życie, abyśmy mogli zawrzeć umowę chroniącą nasze bezpieczeństwo narodowe” – napisał prezydent elekt USA na swoim portalu społecznościowym Truth Social, kierując prośby m.in. do właścicieli sklepów z aplikacjami, które umożliwiają pobranie i aktualizacje TikToka.

Dodał, że dekret potwierdzi też, że żadna firma nie poniesie odpowiedzialności za naruszenie prawa, które weszło w życie w niedzielę. Ujawnił też swoje plany rozwiązania, które miałoby „uratować” chińską platformę.

„Chciałbym, aby Stany Zjednoczone miały 50 proc. udziałów w spółce joint venture. Dzięki temu uratujemy TikToka, utrzymamy go w dobrych rękach i pozwalimy mu się rozwijać. Bez zgody Stanów Zjednoczonych nie ma TikToka. Z naszą zgodą jest wart setki miliardów dolarów – może biliony” – napisał. Jak uściślił, chodzi mu o spółkę joint venture z obecnym lub nowym właścicielem aplikacji, „na mocy której Stany Zjednoczone uzyskają 50 proc. udziałów”.

W podobny sposób plany Trumpa określił jego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz, który w rozmowie z telewizją CBS nie wykluczył, że chiński podmiot ByteDance nadal będzie mógł być właścicielem aplikacji. Zaznaczył, że zostałoby to połączone z „zaporą ogniową, by zapewnić, że dane są chronione na terytorium USA”.

Plan Trumpa spotkał się ze sprzeciwem dwójki republikańskich senatorów, Toma Cottona i Pete’a Rickettsa, którzy pochwalili amerykańskie koncerny za przestrzeganie nowego prawa i wycofanie usług dla TikToka. Senatorowie zaznaczyli też, że prawo nie przewiduje możliwości przedłużenia okresu nieobowiązywania już po wejściu w życie.

„Aby TikTok mógł wrócić do sieci w przyszłości, ByteDance musi zgodzić się na sprzedaż (…), zrywając wszelkie powiązania między TikTokiem a komunistycznymi Chinami. Dopiero wtedy Amerykanie będą chronieni przed poważnym zagrożeniem dla ich prywatności i bezpieczeństwa ze strony TikToka kontrolowanego przez komunistów” – napisali w oświadczeniu.

TikTok przestał funkcjonować w Stanach Zjednoczonych tuż przed północą czasu amerykańskiego i nie jest dostępny w sklepach z aplikacjami Google i Apple. W aplikacji pojawił się komunikat firmy chwalący obietnice Trumpa.

„Mamy szczęście, że prezydent Trump przekazał, iż będzie pracował nad rozwiązaniem, które umożliwi przywrócenie działalności TikToka” – napisano.

Nowe prawo, które zaczęło obowiązywać w niedzielę, daje możliwość prezydentowi przedłużenia o 90 dni jego wejścia w życie, jednak nie jest jasne, czy możliwe jest to już po rozpoczęciu działania ustawy. Według prawa warunkiem dalszej działalności TikToka w USA jest jego sprzedaż podmiotowi spoza ChRL.

Powodem przegłosowania ustawy – przyjętej przez zdecydowane większości kongresmenów obydwu partii – były obawy o bezpieczeństwo danych użytkowników, które są przesyłane do Chin, oraz fakt że chińskie prawo nakłada obowiązek rodzimym firmom współpracy ze służbami. To rodziło obawy Kongresu i ustępującej administracji o wykorzystanie aplikacji m.in. do działalności szpiegowskiej i manipulacji dyskursem w USA.

Do przyjęcia ustawy doszło już po tym, jak administracja odrzuciła projekt TikToka, który obiecywał gromadzić dane użytkowników z USA na serwerach w Teksasie. Plany te zostały uznane za niewystarczające, bo nadal pozwalały na przesyłanie danych użytkowników do Chin.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ kar/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner