Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, że nakazał opuszczenie flag państwowych do połowy masztu, by uhonorować zmarłego papieża Franciszka. Dodał, że papież był „dobrym człowiekiem, który ciężko pracował” i powiedział, że zgadza się z przesłaniem Franciszka dotyczącym migrantów.
Trump ogłosił swoją decyzję podczas wystąpienia na tradycyjnej imprezie wielkanocnej dla dzieci organizowanej przez Biały Dom.
„Właśnie podpisałem rozporządzenie wykonawcze, by opuścić flagi naszego kraju, wszystkie, wszystkie flagi federalne i flagi stanowe do połowy masztu na cześć papieża Franciszka. Był dobrym człowiekiem. Pracował ciężko. Kochał świat” – powiedział Trump.
Rozporządzenie ma obowiązywać do czasu pogrzebu papieża.
Pytany później przez dziennikarzy, stwierdził, że jeszcze nie wie, czy wybierze się na pogrzeb Franciszka. Określił jednak zmarłego papieża jako „bardzo dobrego człowieka, który kochał świat i zwłaszcza kochał ludzi, którym ciężko się powodziło”. Pytany o to, czy zgadzał się z przesłaniem Franciszka o „tolerancji dla migrantów”, odparł, że zgadza się.
Podczas wystąpienia do dziesiątek tysięcy uczestników imprezy Trump oświadczył, że „przywraca religię w Ameryce”, sugerując że jest to przyczyna rekordowych liczb chętnych do służby wojskowej.
Podczas krótkiej wymiany zdań z dziennikarzami Trump odmówił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, czy USA proponują Rosji uznanie Krymu jako rosyjskiego terytorium.
„Dam wam pełne szczegóły w ciągu następnych trzech dni. Ale mieliśmy bardzo dobre spotkania w sprawie Ukrainy i Rosji” – dodał.(PAP)
osk/ mal/