New York
72°
Partly Cloudy
6:15 am7:40 pm EDT
7mph
92%
29.81
TueWedThu
82°F
79°F
81°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Polska

Tusk: Wojny wygrywają dziś wojska inteligentniejsze; polskie pieniądze trzeba inwestować w polskie umysły

30.07.2025

Wojny wygrywają dziś wojska inteligentniejsze, lepiej wyposażone, na wyższym poziomie techniki – mówił premier Donald Tusk podczas wizyty w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych. Podkreślał, że kluczowe jest inwestowanie w polskie technologie, które będą wspierać zarówno wojsko, jak i sektor cywilny.

W środę premier wraz z wiceszefem MON Cezarym Tomczykiem odwiedził wojskowy Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych w Warszawie – jeden z kilku wojskowych instytutów badawczych, którym celem jest m.in. opracowywanie i wdrażanie do wojska nowych rozwiązań technicznych.

W Instytucie premier wziął udział w odprawie z generałami i kierownikami wojskowych placówek badawczych, a także odwiedził wystawę różnego typu – powietrznych i naziemnych – konstrukcji bezzałogowych zbudowanych przez polskich inżynierów.

Szef rządu podkreślił, że „dzisiaj wojny wygrywają wojska inteligentniejsze, lepiej wyposażone, na wyższym poziomie techniki, które potrafią użyć wszystko to, co najnowsze w myśli technicznej na świecie”. – Armia, która chce wygrywać przyszłe konflikty, która też chce skutecznie bronić terytorium, bezpieczeństwo swoich obywateli, to musi być armia, która technologicznie wyprzedza konkurentów – powiedział Donald Tusk.

Zaznaczył, że Polska nie będzie w nieskończoność inwestować pieniędzy w zagraniczny sprzęt. – My musimy te polskie pieniądze zainwestować zarówno w polskie firmy, ale przede wszystkim także w polskie umysły – dodał. Zwrócił też uwagę na potrzebę podwójnego zastosowania przemysłu obronnego, tzw. dual use (pol. podwójnego zastosowania) – na cele wojskowe i cywilne.

– Zasadniczo zmienimy proporcje. Nie ma żadnego powodu, żeby sprzęt porównywalny jakością, myśl techniczna porównywalna, jeśli chodzi o poziom, zagraniczna była preferowana w porównaniu do polskich firm, polskich instytutów naukowych, polskich inżynierów, polskich naukowców – podkreślił premier. Jak mówił, „te pieniądze muszą karmić także polską gospodarkę, polską naukę”. – Dlatego zapowiadam, już dzisiaj, zasadniczą zmianę proporcji, jeśli chodzi o strumienie wydatków – zaznaczył Tusk.

Szef rządu podkreślił, że „wystarczająco dużo pieniędzy poszło na inwestowanie w firmy, które pracują, produkują, działają poza terytorium Polski”. – Mamy wystarczająco dużo dobrych firm, utalentowanych zarówno wojskowych, producentów, managerów, inżynierów, żeby ten strumień pieniędzy przekierować z zagranicy na polski rynek, na polskie firmy, polskie instytuty badawcze. I tego będę osobiście pilnował – zapewnił Tusk.

Premier nawiązał też do kwestii wojny w Ukrainie. Podkreślił, że Polska musi być gotowa do obrony niezależnie od rozwoju zdarzeń na froncie rosyjsko-ukraińskim i „nie może stracić ani godziny, ani dnia w wyścigu o nowoczesną armię”. – Jest duża szansa, jest wiele znaków wskazujących na to, że być może wojna rosyjsko-ukraińska zostanie przynajmniej zawieszona w najbliższym czasie. Ale to w żadnym stopniu nie zmienia przecież naszej sytuacji – stwierdził premier.

W ITWL zorganizowana została wystawa zaproponowanych przez inżynierów związanych z wojskowymi instytutami rozwiązań bezzałogowych, które mogą w przyszłości wejść na wyposażenie polskiej armii. To m.in. małe drony FPV, w tym najmniejszy nazywany „kleszczem”, nieco większe, mogące przenosić małe ładunki wybuchowe, a także m.in. drony naziemne. To np. bezzałogowe podwozie gąsienicowe „Kuna”, na którym zainstalować można np. broń przeciwlotniczą, a także rozwiązania antydronowe – w tym tania rakieta rozwijana do skutecznego zwalczania zagrożeń takich jak drony Szahid.

W ub. tygodniu w Instytucie odbyła się uroczystość podpisania umów między wojskowymi placówkami badawczymi, a resortem obrony. Na mocy umowy instytuty będą w najbliższych miesiącach dostarczać żołnierzom z różnych jednostek i różnych rodzajów wojsk do testów wszelkiego rodzaju opracowane w Polsce bezzałogowce; instytuty mogą w tym celu m.in. nawiązywać współpracę z prywatnymi producentami sprzętu.

Podczas tej uroczystości wiceszef MON Cezary Tomczyk zapowiedział m.in. uproszczenie przepisów. Jak mówił, przygotowano „cały system zmian, by w możliwie krótkim czasie nasycić siły zbrojne bezzałogowcami”.

W myśl nowych przepisów zakupy małych dronów będą mogli prowadzić bezpośrednio dowódcy jednostek wojskowych, a wojsko jako całość będzie mogło kupować potrzebne bezzałogowce w ramach tzw. „pilnej potrzeby innowacyjnej” – to rozwiązanie, analogicznie do funkcjonującej już tzw. pilnej potrzeby operacyjnej, ma znacząco uprościć i przyspieszyć proces zakupów sprzętu.

W projekt upowszechniania dronów w wojsku zaangażowany ma być także przemysł obronny – w tym prywatny – a także m.in. Wojska Obrony Cyberprzestrzeni, których eksperci będą np. odpowiedzialni za kwestię stosowanego w dronach oprogramowania.

Kierownictwo MON podkreślało też w ostatnich miesiącach, że celem jest upowszechnienie dronów na każdym szczeblu wojskowej organizacji – od dużych struktur, jak całe brygady czy bataliony, do pojedynczych drużyn, liczących kilku żołnierzy.(PAP)

mml/ par/

Tagi wojsko tusk

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner