Mężczyzna dopuścił się zuchwałej kradzieży na lotnisku JFK. Z parkingu skradziono autobus American Airlines.
Do incydentu doszło w minioną środę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że autobus pozostawiony był na biegu. Mężczyzna po prostu do niego wsiadł i odjechał.
43-latek zdołał przejechać całą drogę Grand Central Parkway aż na Manhattan. Finalnie zatrzymano go dopiero na Cadman Plaza West i Middaugh Street.
Jak informują władze, w autobusie nie było żadnych pasażerów. Nikt nie został ranny.
Z informacji przekazanych przez policję wynika, że podejrzany miał już wcześniej zatargi z prawem. Po raz pierwszy dopuścił się jednak takiego czynu.