Stan wyjątkowy w związku ze śnieżycą, która dotknęła w ostatnich dniach uderzyła m.in. w Nowy Jork, ogłoszono dotąd w 11 powiatach Empire State. Wcześniej śnieżyca przeszła przez Środkowy Zachód, gdzie spadły nawet niespełna 24 cale śniegu.
W 11 powiatach Nowego Jorku ogłoszono stan wyjątkowy w związku z intensywnymi opadami śniegu, które nawiedziły region. Gubernator Kathy Hochul poinformowała, że jej administracja współpracuje z agencjami stanowymi oraz ponad stoma członkami Gwardii Narodowej, aby wesprzeć lokalne społeczności w obliczu burzy śnieżnej.
Prognozy wskazują na dalsze opady śniegu, szczególnie w rejonie Watertown, gdzie w ten weekend może spaść od 90 do 150 cm białego puchu. Najintensywniejsze opady spodziewane są w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Władze wprowadziły zakaz ruchu dla pustych i tandemowych ciężarówek na wybranych odcinkach dróg, aby zapobiec potencjalnym kolizjom i wypadkom. W teren wysłano ponadto dodatkowy personel, który zajmuje się m.in. odśnieżaniem dróg.
Nie tylko Nowy Jork zmaga się z trudnymi warunkami pogodowymi. W Michigan, Ohio i Pensylwanii również odnotowano rekordowe opady. W Gaylord w stanie Michigan w piątek spadło prawie 25 cali śniegu, co stanowi historyczny rekord.
Red. JŁ