Uratowano wszystkich 31 robotników pracujących przy budowie ogromnego tunelu przemysłowego w Los Angeles, który zawalił się w środę – poinformowały władze miasta. Wcześniej straż pożarna Los Angeles podała, że wyprowadzone spod gruzów osoby nie miały widocznych obrażeń.
Tunel zawalił się w odległości około 10 km na południe od jedynego wejścia.
Niektórym robotnikom udało się samodzielnie wydostać z drugiej strony uszkodzonego fragmentu tunelu, wdrapując się na hałdę ziemi wysokości 19-24 m.
Tunel o średnicy 5,5 m i miał służyć odprowadzaniu miejskich ścieków – wynika z komunikatu straży pożarnej. (PAP)
mw/ ap/