Nowojorska policja informuje o serii zgłoszeń o podłożeniu bomb pod synagogi w Wielkim Jabłku. W sobotę do co najmniej dwóch synagog na Manhattanie wysłano e-maile z groźbami zainstalowania ładunków wybuchowych.
W sobotę do synagog żydowskich na Manhattanie wpłynęły e-maile, których nadawcy grozili podłożeniem w świątyniach materiałów wybuchowych.
Jedna – na Upper West Side – została tego dnia ewakuowana z uwagi na „duże środki ostrożności”. W kolejnej – w Midtown – nie było wówczas żadnych ludzi.
Burmistrz dzielnicy Manhattan Mark Levine przekazał, że podobne pogróżki otrzymały w sobotę jeszcze co najmniej dwie synagogi na wyspie.
Policja informuje także o groźbach podłożenia bombo w dwóch synagogach na Brooklynie oraz w nowojorskim metrze.
Jak do tej pory – każde zgłoszenie okazało się fałszywym alarmem.
„Nie będziemy tolerować osób siejących strach i antysemityzm” – powiedziała gubernator Kathy Hochul odnosząc się do fali gróźb. „Winne [temu] osoby muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności za swoje nikczemne działania” – dodała.
Senator Chuck Schumer miał ogłosić w niedzielę pakiet 400 milionów dolarów na zwiększenie bezpieczeństwa w synagogach, meczetach i kościołach.
Red. JŁ