New York
63°
Showers in the Vicinity
7:02 am6:23 pm EDT
9mph
92%
30.19
SunMonTue
64°F
63°F
68°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Polska

W środę prezydent Nawrocki spotka się z Trumpem. W delegacji zabraknie przedstawiciela MSZ

02.09.2025

Karol Nawrocki uda się we wtorek do USA ze swoją pierwszą wizytą zagraniczną jako prezydent Polski; w środę odwiedzi Waszyngton, gdzie spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem. Prezydenci mają rozmawiać o bezpieczeństwie militarnym i energetycznym Polski, a także o sytuacji w Ukrainie.

Zaplanowane podczas roboczej wizyty polskiego prezydenta spotkanie z Donaldem Trumpem w Białym Domu nie będzie pierwszym spotkaniem obu polityków; Nawrocki został przyjęty przez amerykańskiego przywódcę jeszcze w czasie kampanii wyborczej. Rozmawiał też dwukrotnie telefonicznie z Trumpem po tym, jak objął urząd prezydenta Polski. Reprezentował też Polskę podczas telekonferencji, którą prezydent USA zorganizował z europejskimi liderami przed swoim spotkaniem z Władimirem Putinem na Alasce.

Zarówno rządzący, jak i opozycja deklarują pewne oczekiwania dotyczące efektów tej wizyty – zarówno w kwestii polepszenia stosunków polsko-amerykańskich, jak i zwiększenia wpływu USA na bezpieczeństwo w regionie czy większego wsparcia dla walczącej Ukrainy.

Rozmowy w Stanach Zjednoczonych mają dotyczyć przede wszystkim kwestii bezpieczeństwa militarnego i energetycznego Polski; prezydent Nawrocki planuje też podkreślić, że zarówno Rosji, jak i jej przywódcy „nie wolno wierzyć”.

Wizyta w USA była też tematem rozmowy prezydenta Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem.

Prezydentowi nie będzie towarzyszył podczas wizyty w USA wiceszef MSZ, co na ogół ma miejsce podczas zagranicznych wizyt głowy państwa. MSZ przekazało natomiast Nawrockiemu instrukcje dotyczące tej wizyty, zawierające stanowisko polskiego rządu, wskazując, że prezydent otrzymuje wytyczne i wskazówki od rządu przed wizytami zagranicznymi, ponieważ nie może być dwóch polityk zagranicznych państwa.

Treść pisma ujawnił w ubiegły czwartek Kanał Zero. Wedle ujawnionego dokumentu, MSZ zalecało szczególną ostrożność w trzech tematach: by prezydent unikał zobowiązań dotyczących przyszłych zakupów amerykańskiego uzbrojenia z uwagi na trwające analizy potrzeb Sił Zbrojnych RP, by nie deklarował poparcia dla podmiotu amerykańskiego jako wykonawcy elektrowni jądrowej w drugiej lokalizacji, i by unikał poruszania kwestii ewentualnego wprowadzenia podatku cyfrowego i regulacji mediów społecznościowych w Polsce.

Strona prezydencka odniosła się krytycznie do pisma z resortu dyplomacji z wytycznymi, oceniając z jednej strony, że nie jest ono Nawrockiemu potrzebne, a z drugiej – że nie zawiera „żadnych konkretnych wskazówek”.

Jak wynika z opublikowanego przez KPRP harmonogramu wizyty, amerykański przywódca powita Karola Nawrockiego w Białym Domu o godz. 11 czasu lokalnego. Polski prezydent wpisze się do księgi pamiątkowej. Donald Trump przedstawi prezydentowi RP amerykańską delegację; również Karol Nawrocki przedstawi delegację polską amerykańskiemu przywódcy. Zaplanowano też pokaz lotniczy.

Rozmowy obu prezydentów mają się rozpocząć o godz. 11.25 w Gabinecie Owalnym; następnie w południe zaplanowano rozmowy plenarne w formule śniadania roboczego.

Na godz. 13.30 przewidziano wypowiedź prezydenta RP dla polskich mediów w Blair House, gdzie Karol Nawrocki zamieszka podczas pobytu w Waszyngtonie.

Prezydent Nawrocki złoży też wieniec na Grobie Nieznanych Żołnierzy na Cmentarzu Narodowym w Arlington; ceremonia odbędzie się o godz. 16.15.

Według szefa Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza, głównym tematem rozmowy Nawrockiego i Trumpa będzie bezpieczeństwo regionalne i aktywność amerykańska w tym wymiarze. Szef BPM zauważył, że USA są głównym sojusznikiem Polski także we współpracy zbrojeniowej. – Prezydent jako zwierzchnik Sił Zbrojnych ma tutaj swoje uprawnienia i chce, aby ta współpraca była kontynuowana, oczywiście na obopólnie korzystnych warunkach – powiedział Przydacz przed kilkoma dniami.

Jak zapowiedział, prezydenci USA i Polski mają rozmawiać o współpracy gospodarczej i bezpieczeństwie energetycznym, a także o współpracy w formatach regionalnych.

– Ale zasadnicza część (rozmów) dotycząca aktualnej sytuacji, będzie dotyczyła także negocjacji i rozmów, jakie toczą się pomiędzy, z jednej strony Waszyngtonem a Moskwą, a z drugiej strony pomiędzy Kijowem a Moskwą. Wszyscy czekamy na efekty tych rozmów. Polskiego głosu tutaj także nie może zabraknąć i nie brakowało, bo w wideo i telekonferencjach w ostatnim czasie, w których decydowano i dyskutowano o tych sprawach, prezydent Karol Nawrocki uczestniczył – zauważył Przydacz.

Z kolei rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz przekazał, że podczas wizyty, oprócz kwestii stosunków polsko-amerykańskich i bezpieczeństwa w regionie, może być też poruszona kwestia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. (PAP)

wni/ rbk/ ktl/

Delegacja prezydenta RP do Waszyngtonu bez przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych

Wiceszefowa MSZ Anna Radwan-Röhrenschef poinformowała, że podczas wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w USA nie będzie nikogo z resortu spraw zagranicznych. Nie dostaliśmy po prostu zaproszenia – zaznaczyła. Dodała, że MSZ pozostaje otwarte na współpracę i liczy, że prezydent będzie z niej korzystał.

Wiceszefowa MSZ była pytana w radiowej Jedynce, czy prawdą jest, że w składzie polskiej delegacji towarzyszącej Nawrockiemu, który w środę ma spotkać się z prezydentem USA Donaldem Trumpem, nie będzie żadnego przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

– Z tego co mi wiadomo, być może coś się zmieni, w przypadku wizyty pana prezydenta w Waszyngtonie rzeczywiście nie będzie reprezentacji w randze wiceministra. Nikt z panem prezydentem z Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie wybiera się w tę delegację. Nie dostaliśmy po prostu zaproszenia – odpowiedziała Radwan-Röhrenschef.

Podkreśliła też, że wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski za każdym razem przypomina, iż Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jego wiceministrowie i dyrektorzy departamentów, są gotowi do merytorycznych konsultacji oraz rozmów przed każdą delegacją czy wizytą zagraniczną prezydenta. Zaznaczyła też, że ze strony rządu istnieje w tej kwestii pełna otwartość na przyszłość.

– Być może pan prezydent i jego otoczenie jeszcze uczy się swojej funkcji. Dajmy na to czas, ja wierzę, że pan prezydent zdecyduje się na tę współpracę z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, z naszymi ministrami, bo zobaczy w tym czystą korzyść – dodała wiceszefowa MSZ.

Przypomniała też, że od wielu lat istniała tradycja, zgodnie z którą Kancelaria Prezydenta zwracała się z prośbą o udział wiceministrów w delegacjach zagranicznych. Podkreśliła, że MSZ przygotowuje na każdą wizytę zestaw dokumentów, materiałów tezowych i informacyjnych dla Kancelarii Prezydenta, co stanowi naturalny element obsługi dyplomatycznej.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, według źródeł dyplomatycznych „strategia ekipy prezydenta Nawrockiego jest taka, by odsuwać od wydarzeń MSZ, a obficie korzystać z usług ambasady”; szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz odbył dwa briefingi, włącznie z ustaleniem obowiązującego przekazu i pozyskaniem informacji o sytuacji w USA, instytucjach i na scenie politycznej.

Według źródeł PAP, obecnie połowa ambasady pracuje na rzecz prezydenta w związku z jego wizytą, ale w delegacji nie ma – wbrew zwyczajowi – żadnego wiceministra SZ, ani żadnej osoby zajmującej się tą częścią świata. „Prezydent nie ustosunkował się oficjalnie do przekazu, jaki zaproponował rząd, ale stosunek do dokumentów otrzymanych jest lekceważący” – oceniło źródło PAP.

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zapytany we wtorek w radiowej Trójce, czy ktoś z MSZ będzie towarzyszył prezydentowi w USA odparł, że nie ma takiego zwyczaju i że w przeszłości w czasie takich wizyt czasem w delegacji był wiceminister spraw zagranicznych, ale „równie często bywało, że nie był”. Bogucki dodał, że teraz prezydent „nie przewidział takiej obecności”. Szef KPRP ocenił, że „nie ma takiej potrzeby”, bo – jak powiedział – najpierw trzeba „wrócić do dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, których ten rząd nie ma”.

Zaplanowana na 3 września wizyta prezydenta w Waszyngtonie będzie pierwszą wizytą zagraniczną Karola Nawrockiego. Rozmowy w Stanach Zjednoczonych mają dotyczyć przede wszystkim kwestii bezpieczeństwa militarnego i energetycznego Polski; prezydent planuje też podkreślić, że zarówno Rosji, jak i jej przywódcy Władimirowi Putinowi, „nie wolno wierzyć”.

Z wizytą do USA udał się także szef MSZ. Sikorski poinformował, że wtorek spotka się z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio. Mają wspólnie wręczyć Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy. Uroczystość odbędzie się w Miami na Florydzie. Rzecznik MSZ Paweł Wroński powiedział PAP, że szef polskiej dyplomacji podczas tej wizyty ma także w planach spotkania z amerykańskimi politykami, zarówno Republikanami, jak i Demokratami. (PAP)

nno/ par/ kos/ mok/ ktl/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner