Prycze i ciasne baraki, ruiny krematoriów, ścięte włosy, buty i walizki oraz różne rzeczy osobiste, a także archiwalne dokumenty i infrastrukturę niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau można było zobaczyć w dokumentalnym filmie zaprezentowanym w technice VR, czyli wirtualnej rzeczywistości, sprawiającej wrażenie realnej obecności w odwiedzanym miejscu.
Wojtek Maślanka
Pokaz odbył się we wtorek, 29 października, i miał miejsce w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku. Przygotowany był przez brooklyńską fundację Spirit of Triumph specjalizującą się w propagowaniu tematu związanego z Holokaustem.
W spotkaniu i prezentacji dokumentalnego filmu zrealizowanego w wirtualnej technologii pozwalającej widzowi oglądać obraz danego miejsca w promieniu 360° wokół niego, a nawet uzyskać widok z lotu ptaka, wzięli udział zarówno widzowie dorośli, jak i młodzież szkolna z polonijnych placówek oświatowych. Wielu z nich podkreślało, że faktycznie dzięki specjalnym goglom i technice VR mogli poczuć się, jakby osobiście odwiedzili niemiecki obóz zagłady KL Auschwitz-Birkenau, mimo że nie opuścili Nowego Jorku. Zwracali też uwagę na przytłaczające i poruszające widoki i wiadomości jakie dzięki temu zobaczyli i poznali. Dlatego też z uwagi na prezentowane – często przerażające – treści, pokaz przeznaczony był dla widzów mających co najmniej 15 lat.
W filmie przewodnikiem po KL Auschwitz-Birkenau był rabin Yisrael Goldwasser, uznany na całym świecie mówca poruszający tematykę Holokaustu. Prezentacja dokumentu poprzedzona była także odpowiednim komentarzem wprowadzającym do tematu związanego z eksterminacją więźniów KL Auschwitz-Birkenau, wśród których mordowano nie tylko Żydów, ale także Polaków i ludzi różnych innych narodowości.
Słowo wstępne wygłosił konsul generalny Mateusz Sakowicz, który zwrócił także uwagę na towarzyszącą pokazowi wystawę poświęconą Markowej i bł. rodzinie Ulmów, zamordowanej przez Niemców za pomoc udzieloną Żydom. Głos zabrał również prezes fundacji Spirit of Triumph Gil Cygle, a także asystujący mu Ethan Schnur.
Główną ideą spotkania i pokazu dokumentu było przypomnienie o zbrodni przeciwko ludzkości dokonanej przez Niemców w KL Auschwitz-Birkenau.
„Zbliżamy się do 80. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz, miejsca masowej zagłady, którą zgotowały hitlerowskie Niemcy na terenie naszej ojczyzny” – wyjaśnił w rozmowie z „Nowym Dziennikiem” konsul generalny Mateusz Sakowicz.
„Dlatego bardzo ważne jest, żeby w kontekście tej rocznicy przypominać nie tylko tragedię Holokaustu, ale też jasno wskazywać odpowiedzialnych za nią i pokazywać jak wielkie znaczenie ma to wydarzenie historyczne dla współczesnych, w kontekście uniknięcia takich tragedii w przyszłości” – podkreślił dyplomata.
Mateusz Sakowicz dodał, że trwająca już ponad dwa i pół roku wojna na Ukrainie i okropności jakie tam mają miejsce dowodzą, że ciągle nie potrafimy wyciągać odpowiednich wniosków z doświadczeń znanych z przeszłości. „Dlatego musimy te ciężkie tematy i fakty historyczne przywoływać i pokazywać, by nie powielać takich błędów, zapobiegać im oraz edukować młodsze pokolenia” – podkreślił konsul generalny.
Zwrócił też uwagę na nowoczesną technologię, która pozwala na zwiedzanie odległych miejsc bez konieczności odbywania dalekich podróży.
„Ci z nas, którzy mieli okazję widzieć i zwiedzić wcześniej Auschwitz, dzisiaj na pewno odświeżyli sobie to wspomnienie, bo współczesna technika rzeczywiście pozwala oszukać zmysły i sprawiać, że bez geograficznego przemieszczania się mamy wrażenie, jakbyśmy tam osobiście spacerowali” – stwierdził Mateusz Sakowicz. Dodał, że dzięki temu na pewno łatwiej jest dotrzeć z tym historycznym przekazem do szerszego grona odbiorców niż było to możliwe do tej pory.
Spotkanie i projekcja dokumentu na temat największego ośrodka masowej zagłady podczas drugiej wojny światowej – obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau – była możliwa dzięki współpracy Konsulatu Generalnego RP z fundacją Spirit of Triumph, która tę pamięć upowszechnia.
„W przeszłości zdarzały się różne przekazy oparte na skrótach historycznych, a nawet na fałszywej narracji wprowadzającej niedomówienia i przekłamania, dlatego ważne jest, żeby dzięki takim pokazom jak dziś, jasno wskazywać, kto był winny zbrodni Holokaustu oraz podkreślać to, że wielu naszych rodaków było w tamtym szalenie trudnym czasie bohaterami” – zaznaczył konsul generalny.
Mateusz Sakowicz podczas swojego przemówienia otwierającego spotkanie, właśnie z tego powodu wspomniał o bł. rodzinie Ulmów zamordowanej przez Niemców za to, że pomagała Żydom oraz zachęcił do obejrzenia towarzyszącej projekcji wystawy poświęconej tematowi z nimi związanemu.