Ryzyko zapalenia mięśnia sercowego po COVID-19 jest od siedmiu do dziesięciu razy wyższe niż po szczepieniu szczepionką mRNA – powiedziała PAP wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, dodając, że dlatego nadal należy popierać szczepienia przeciwko COVID-19, aby zapobiec poważnym skutkom.
Wirusolog odniosła się do ostatniej pracy amerykańskich naukowców opublikowanej w czasopiśmie kardiologicznym „Circulation”, która dotyczy przyczyn występowania zapalenia mięśnia sercowego u młodych ludzi po podaniu szczepionki mRNA przeciwko COVID-19. Przekazała, że w badaniu uczestniczyło 16 osób (80 proc. stanowili mężczyźni) z poszczepiennym ZMS, które rozwinęło się u nich w ciągu tygodnia po drugiej dawce szczepionki mRNA. Grupę kontrolną, czyli bez stwierdzonego zapalenia mięśnia sercowego stanowiło 45 zaszczepionych osób.
„Z badań wynikało, że obie grupy miały podobne miano i profil przeciwciał oraz limfocytów T. Nie wykazano wzrostu poziomu autoprzeciwciał. U osób z zapaleniem mięśnia sercowego stwierdzono nieznacznie podwyższone stężenie cytokin” – przekazała wirusolog.
Zwróciła również uwagę, że u zaszczepionych osób z ZMS wykryto natomiast wysoki poziom krążącego białka S. Wyjaśniła, że białko to nie było związane z przeciwciałami i pozostawało wykrywalne przez okres do trzech tygodni od daty szczepienia. Natomiast osoby grupy kontrolnej nie miały we krwi wolnych białek S” – sprecyzowała prof. Szuster-Ciesielska.
Dodała, że konieczne są dalsze badania, aby poznać odpowiedź na pytanie, dlaczego u niektórych młodych osób – głównie mężczyzn do 30. roku życia – białko S wytworzone po szczepieniu unika występujących u nich przecież na normalnym poziomie przeciwciał.
Jak wyjaśniła ekspertka, poszczepienne zapalenie mięśnia sercowego jest rzadkie, występuje bowiem u 0,007 proc. zaszczepionych, najczęściej młodych mężczyzn. „Ryzyko zapalenia mięśnia sercowego po COVID-19 jest od siedmiu do dziesięciu razy wyższe niż po szczepieniu szczepionką mRNA, dlatego należy nadal popierać szczepienia przeciwko C19, aby zapobiec poważnym skutkom klinicznym” – zaznaczyła wirusolog.
Zapalenie mięśnia sercowego na ogół spowodowane jest przez infekcję wirusową, na przykład przez wirusa grypy. Patogen taki atakuje ściany mięśnia sercowego i może powodować chwilowe lub trwałe jego uszkodzenie. Objawia się to osłabieniem siły skurczu mięśnia sercowego lub zaburzeniem jego stymulacji elektrycznej.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk