Władze Uniwersytetu Rutgersa dogadały się z pro-palestyńskimi demonstrantami. Uczelnia spełni żądania studentów

Po udanych negocjacjach z władzami instytucji, studenci Uniwersytetu Rutgersa w New Jersey zlikwidowali obozowiska na kampusie, które były wyrazem pro-palestyńskiego protestu przeciwko działaniom Izraela w Strefie Gazy. Studenci domagali się m.in. rezygnacji uczelni ze współpracy z firmami wspierającymi Izrael.

Z powodu demonstracji, które ogarnęły większość dużych uniwersytetów w Stanach Zjednoczonych – także Rutgersa w Nowym Brunszwiku – władze uczelni odwołały poniedziałkowe zajęcia.

W odróżnieniu od innych uczelni wyższych w Stanach Zjednoczonych Rutgers podjęło owocne negocjacje z protestującymi. W ramach ugody uniwerek zgodził się spełnić kilka żądań pro-palestyńskich demonstrantów, m.in.:

• Uniwersytet obiecał spotkać się z komitetem reprezentującym demonstranów i rozpocząć proces pozbywania się partnerstw ze spółkami powiązanymi z Izraelem
• Uniwersytet zgodził się utworzyć program stypendialny i zapewnić bezpieczne schronienie oraz wsparcie finansowe dla niektórych palestyńskich studentów
• Uniwersytet zgodził się w pełni obsadzić wydział studiów palestyńskich na Bliskim Wschodzie, a także Arabskie Centrum Kultury na terenie kampusu.

Zapowiedź spełnienia tych warunków usatysfakcjonowała demonstrantów. Tuż po zakończeniu rozmów obozowisko demonstrantów zaczęło się zwijać.

W ostatnich dniach w całym USA doszło do wielu podobnych protestów. Nie wszędzie jednak negocjacje zakończyły się porozumieniem. M.in. na Uniwersytecie Columbia doszło do pacyfikacji demonstracji.

Red. JŁ