We wtorek po południu wracający ze szkoły 16-latek został postrzelony na przystanku autobusowym na Queensie. Chłopak trafił do szpitala z raną postrzałową klatki piersiowej.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 7 października, w rejonie Springfield Boulevard i Union Turnpike w Queens.
„Byłem w autobusie, usłyszałem hałas, zobaczyłem mnóstwo dzieci biegających tam i z powrotem” – relacjonował 14-latek, który jechał do zakładu golibrody swojego ojca. „Widziałem go leżącego na ziemi, wyglądał na nieprzytomnego” – dodał świadek strzelaniny.
Wokół rannego chłopaka zebrał się tłum gapiów. Po przyjeździe na miejsce ratownicy medyczni zabrali nastolatka do szpitala z raną postrzałową klatki piersiowej.
Według innego świadka strzelaninę poprzedziła bójka, a właściwie pobicie. „Trzech, czterech chłopaków biło jednego niedaleko kasy, wtedy padł strzał i wszyscy uciekli” – powiedział Juan.
Policja poinformowała, że ubrany na czarno sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
Red. JŁ