W Gabinecie Owalnym Białego Domu rozpoczęły się rozmowy prezydentów USA i Polski, Donalda Trumpa i Karola Nawrockiego. Po ich zakończeniu odbędą się rozmowy plenarne w formule śniadania roboczego.
W składzie polskiej delegacji, towarzyszącej Nawrockiemu, są m.in. szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz.
Na godz. 13.30 (19.30 czasu polskiego) przewidziano wypowiedź prezydenta RP dla polskich mediów w Blair House, gdzie Karol Nawrocki zamieszkał podczas pobytu w Waszyngtonie.
Według Przydacza głównym tematem rozmowy Nawrockiego i Trumpa będzie bezpieczeństwo regionalne i aktywność amerykańska w tym wymiarze. Szef BPM zauważył, że USA są głównym sojusznikiem Polski także we współpracy zbrojeniowej. – Prezydent jako zwierzchnik Sił Zbrojnych ma tutaj swoje uprawnienia i chce, aby ta współpraca była kontynuowana, oczywiście na obopólnie korzystnych warunkach – powiedział Przydacz przed kilkoma dniami.
Jak zapowiedział, prezydenci USA i Polski mają rozmawiać o współpracy gospodarczej i bezpieczeństwie energetycznym, a także o współpracy w formatach regionalnych.
Z kolei rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz zapowiadał, że podczas wizyty, oprócz zagadnień stosunków polsko-amerykańskich i bezpieczeństwa w regionie, może być też poruszona kwestia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. (PAP)
wni/ mal/ amac/
Polskę i USA łączą bardzo silne relacje, oparte na wartościach – oświadczył w środę w Gabinecie Owalnym prezydent RP Karol Nawrocki. Podziękował prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi za zaproszenie.
Prezydent powiadomił, że rozmowy z Trumpem będą dotyczyły energetyki, gospodarki i wojskowości.
Podkreślił też, że polsko-amerykańskie relacje są silne jak nigdy wcześniej i oparte na wartościach: niepodległości, suwerenności, demokracji. – Przykładem tych wartości są nasi wspólni bohaterowi: Kazimierz Pułaski i Tadeusz Kościuszko – dodał.
Nawrocki podziękował Trumpowi za wsparcie podczas kampanii wyborczej. Wyraził również wdzięczność wobec prezydenta USA za gest na cześć polskiego pilota F-16 – przelot myśliwców nad Białym Domem. (PAP)
ndz/ szm/
Amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce, a jeśli Polacy chcą, może rozmieścimy ich więcej – powiedział w środę prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z prezydentem RP Karolem Nawrockim w Białym Domu. Podkreślił, że Polskę i USA łączą specjalne relacje.
Trump odpowiedział w ten sposób na pytanie, czy amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce.
– Myślę, że tak. Czy wiesz może o czymś, czego ja nie wiem? Jeśli już, to możemy umieścić tam więcej żołnierzy, jeśli (Polacy tego) chcą. Oni od dawna chcieli większej obecności wojskowej – odparł Trump.
Ocenił przy tym, że USA i Polskę łączą specjalne relacje, lepsze niż kiedykolwiek – sugerując, że jest tak również dzięki jego relacjom z Nawrockim, którego poparł w kampanii wyborczej. Trump powiedział, że zaszczytem było wyrażenie poparcia dla Nawrockiego, a nowy polski przywódca wykonuje fantastyczną pracę. (PAP)
osk/ szm/
Prezydent RP Karol Nawrocki powiedział w środę w Gabinecie Owalnym, że Polacy cieszą się z tego, że amerykańskie wojska są na terytorium ich kraju. Dodał, że ich obecność stanowi też sygnał dla Rosji, że jesteśmy razem.
– To pierwszy raz w historii Polski, w XX i XXI wieku, gdy Polacy cieszą się, że mamy zagranicznych żołnierzy w Polsce. Amerykańscy żołnierze są częścią naszego społeczeństwa – oświadczył Nawrocki.
Zaznaczył, że ich obecność, to też sygnał dla Rosji, że jesteśmy razem.
Zapewnił, że Polska osiągnie wydatki na cele obronne w wysokości 5 proc. PKB. (PAP)
ndz/ mal/
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w środę, że w ciągu najbliższych dni porozmawia z Władimirem Putinem i wtedy będzie wiedział, co zrobić w sprawie sankcji wobec Rosji. Odrzucił przy tym sugestię, że nie podjął żadnych działań przeciwko Kremlowi, wskazując na podniesienie ceł na import z Indii.
– Porozmawiam z nim (Putinem – PAP) w ciągu najbliższych kilku dni i (wtedy) będę wiedział dokładnie, co zrobię – powiedział Trump, odpowiadając na pytanie, czy nałoży dodatkowe sankcje na Rosję w związku z brakiem obiecanego spotkania przywódców Rosji i Ukrainy. Przyznał, że jest niezadowolony z tego, że na na froncie nadal giną ludzie. Przyznał również, że myślał, że zakończenie wojny będzie łatwiejsze ze względu na jego relacje z Władimirem Putinem.
Odrzucił przy tym sugestie, że nie podjął żadnych działań przeciwko Rosji.
– Czy powiedziałbyś, że nakładanie sankcji wtórnych na Indie, największego kupca (rosyjskiej ropy) poza Chinami, (…) to brak działań? Nazywasz to brakiem działań? A jeszcze nie zrobiłem fazy drugiej czy trzeciej. Ale jeśli mówisz, że nie ma działań, to powinieneś znaleźć sobie nową pracę – powiedział poirytowany Trump do korespondenta Polskiego Radia. (PAP)
osk/ szm/
Prezydent USA Donald Trump potwierdził, że przelot myśliwców na początku spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim miał na celu uhonorowanie zmarłego w wypadku w Radomiu pilota F-16 mjr Macieja Krakowiana. Trump nazwał go legendą polskiego lotnictwa.
– Ten przelot był w głównej mierze dla uczczenia pamięci waszego wspaniałego pilota, który niedawno zmarł. To była legenda w Polsce – powiedział Trump podczas spotkania z Nawrockim w Gabinecie Owalnym. Przypomniał przy tym, że mjr Krakowian kształcił się w amerykańskiej uczelni Sił Powietrznych, Air Force Academy w Colorado Springs. – To był fantastyczny pilot. Myślę, że ludzie w Polsce są smutni z tego powodu.
Prezydent Nawrocki podziękował Trumpowi za ten gest i potwierdził, że Krakowian był jednym z najlepszych pilotów w Polsce.
Przelot myśliwców F-16 oraz F-35 nad Białym Domem zapoczątkował spotkanie prezydentów. Formacja F-16 ułożyła się w kształt z brakującym jednym samolotem w ramach uczczenia zmarłego pilota. (PAP)
osk/ mms/