Liderzy biznesu z Florydy namawiają nowojorskich przedsiębiorców do „przeprowadzki” w razie zwycięstwa Mamdaniego

Organizacja non-profit Florida Council of 100 wystosowała list otwarty do nowojorskich liderów biznesu, w którym wezwała prezesów lokalnych firm do rozważenia przeniesienia swoich przedsiębiorstw na Florydę. Apel, nie bez związku, został wystosowany po zwycięstwie w prawyborach Demokratów na burmistrza Nowego Jorku Zohrana Mamdaniego – socjalisty, który zapowiada miliardowe podwyżki podatków w celu sfinansowania i dofinansowania szeregu miejskich usług publicznych.

„Kiedy kierunek ekonomiczny miasta staje się nieprzewidywalny, kiedy zasady zaangażowania ulegają zmianie, a wolna przedsiębiorczość staje się celem politycznym, prezesi muszą ponownie ocenić, gdzie ich firmy mogą się rozwijać i prosperować” – piszą w liście do nowojorskich prezesów firm członkowie Florida Council of 100.

„Dzisiaj przyszłość Nowego Jorku wydaje się coraz bardziej niepewna – to niedopuszczalne ryzyko dla liderów biznesowych odpowiedzialnych za swoje firmy i rodzin, które na nich polegają. Floryda oferuje lepszą ścieżkę” – podkreślają autorzy.

W liście otwartym do nowojorskich biznesmenów florydzka organizacja non-profit pod przewodnictwem George’a LeMieux ostrzega przedsiębiorców przed skutkami ewentualnej wygranej Zohrana Mamdaniego w listopadowych wyborach na burmistrza Wielkiego Jabłka.

Mamdani jest posłem do stanowego Zgromadzenia z ramienia Partii Demokratycznej, ale sam woli określać się mianem socjalisty. Zwycięzca prawyborów Demokratów na burmistrza Nowego Jorku proponuje gwałtowną zmianę w podejściu miasta do poszczególnych obywateli – podwyżkę podatków dla najzamożniejszych mieszkańców, a następnie redystrybucję pozyskanych środków w postaci finansowania miejskich usług publicznych. Dodatkowe obciążenia podatkowe na kwotę ok. 9 mld dolarów pozwoliłyby – zdaniem Mamdaniego – na sfinansowanie m.in. bezpłatnego transportu miejskiego, żłobków oraz utworzenie miejskiej sieci sklepów spożywczych. Socjalista proponuje także zamrożenie czynszów w mieszkaniach socjalnych i budowę nowych.

W tym samym czasie Floryda podąża w zupełnie odmiennym kierunku. Stan zaciska pasa i ogranicza wydatki, chociaż nie jest to konieczne – budżet Słonecznego Stanu jest mniejszy niż nowojorski, przy czym Floryda obsługuje o 3 mln więcej mieszkańców. Republikański stan posiada jednocześnie większe rezerwy niż Empire State. Od 2019 roku PKB Florydy urosło w sumie o 26,3 proc. (największy wzrost w USA). W tym okresie w Słonecznym Stanie powstało ok. 3 mln firm – w tym 634 tys. tylko w ubiegłym roku.   

Zdaniem członków Florida Council of 100 nowojorscy przedsiębiorcy powinni rozważyć przeniesienie swoich siedzib, a nawet całych przedsiębiorstw, do Słonecznego Stanu, jeżeli w wyborach na burmistrza miasta zwycięży „wrogi biznesowi” Mamdani.

Organizacja Florida Council of 100 powstała w 1961 roku na prośbę ówczesnego gubernatora Florydy i od tego czasu pełni funkcję doradczą wobec władz stanowych. Jej członkami są właściciele i prezesi największych firm działających na Florydzie, reprezentujących różne branże – od finansów i nieruchomości po technologię i przemysł. Rada działa jako niezależny, apolityczny podmiot, którego celem jest wspieranie rozwoju gospodarczego oraz poprawa jakości życia mieszkańców stanu.

Red. JŁ