Amerykańska firma zajmująca się badaniami głębinowymi Deep Sea Vision opublikowała obraz sonaru, który może przedstawiać pozostałości samolotu Amelii Earhart – słynnej amerykańskiej lotniczki, która zaginęła nad Oceanem Spokojnym w 1937 roku.
Obraz pozyskano po szeroko zakrojonych poszukiwaniach na obszarze Pacyfiku w rejonie niezamieszkałej wyspy Howland, położonej w połowie drogi między Hawajami a Australią. Zespół poszukiwawczy spędził 90 dni na przeszukiwaniu 13500 kilometrów kwadratowych dna Oceanu Spokojnego. To obszar większy niż badano podczas wszystkich poprzednich poszukiwań razem wziętych. Firma poinformowała, że niewyraźny obraz zarejestrowany przez bezzałogową podwodną łódź podwodną na głębokości 5000 metrów, ukazuje kontury odzwierciedlające unikalny podwójny ogon maszyny. Zgadzać ma się też wielkość samolotu. Dokładną lokalizacja znaleziska utrzymywana jest na razie w tajemnicy. Planowane są dalsze poszukiwania.
W 1937 roku pionierka lotnictwa Amelia Earhart podjęła próbę okrążenia kuli ziemskiej wzdłuż równika. Gdyby to się udało, byłaby pierwszą kobietą, która przeleciała dookoła świata. Po 40 dniach podróży samolotem Lockheed L-10 Electra i przebyciu około 3/4 dystansu, po wystartowaniu z Nowej Gwinei utracono kontakt radiowy z jej maszyną. Pomimo natychmiastowego podjęcia poszukiwań nie odnaleziono żadnych śladów zaginionego samolotu, którym pilotka leciała wraz z nawigatorem Fredem Noonanem. Podejrzewa się, że w maszynie skończyło się paliwo.
IAR/cbsnews/d vey/ w pmal