Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w poniedziałek, że jeśli strefa Schengen ma się utrzymać, to jej zewnętrzna granica musi być skutecznie kontrolowana. Dodał, że właśnie temu celowi służy polska strategia migracyjna i „twarde decyzje” premiera Donalda Tuska.
Sikorski – który składa oficjalną wizytę w Holandii – był pytany przez dziennikarzy o ocenę paktu migracyjnego i pomysły, by wysyłać migrantów poza UE. Szef MSZ przypomniał, że niedawno odwiedził Włochy, które – jak powiedział – eksperymentują z ośrodkiem dla migrantów w Albanii, co wywołuje tam kontrowersje prawne.
„Jak widzimy, różne kraje eksperymentują z różnymi rozwiązaniami po to, żeby zachować strefę Schengen, to jest stawką. Różne kraje wprowadzają kontrole graniczne, skrytykowaliśmy jednostronną decyzję Niemiec o wprowadzeniu kontroli granicznych najpierw na granicy z Polską, potem na wszystkich swoim granicach (…). Jeśli strefa Schengen, czyli wolność podróżowania, bez wiz, bez paszportów wewnątrz UE ma się utrzymać, to jej zewnętrzna granica musi być skutecznie kontrolowana” – powiedział Sikorski.
Zapewnił, że temu celowi służy polska strategia migracyjna i „twarde decyzje premiera (Donalda) Tuska” o możliwości czasowego zawieszenia prawa do azylu. Sikorski podkreślił, że chodzi o czasowe i ograniczone terytorialnie zawieszenie tego prawa „ze specjalnym traktowaniem grup wrażliwych”.
15 października rząd przyjął zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska strategię migracyjną – dokument „Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo. Kompleksowa i odpowiedzialna strategia migracyjna Polski na lata 2025-2030”. Strategia zakłada m.in., że w przypadku zagrożenia destabilizacji państwa przez napływ imigrantów możliwe powinno być czasowe i terytorialne zawieszanie prawa do przyjmowania wniosków o azyl.
Zatwierdzony dokument zawiera propozycję zmiany procedur, tak, aby nie mogły być one wykorzystywane w działaniach hybrydowych, a jednocześnie uwzględniały humanitarny wymiar sytuacji na polskich granicach.
W konkluzjach ostatniego Szczytu Rady Europejskiej podkreślono, że Rosja i Białoruś oraz żaden inny kraj nie mogą nadużywać prawa do azylu. Wyrażano również solidarność z Polską i państwami członkowskimi, które stoją w obliczu wyzwań z tym związanych.
Na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu Tusk podkreślał wagę tych zapisów i wskazywał na powszechne – jego zdaniem – zrozumienie problemu, przed którym stoi Polska. (PAP)
kos/ wni/ godl/ amac/