Świąteczno-noworoczny prezent Stana Borysa

Fani Stana Borysa otrzymają od swojego idola świąteczny prezent. Będą to premierowe pastorałki, które w Nowy Rok zadebiutują na platformie Spotify.

Piosenki nawiązujące do bożonarodzeniowej tematyki Stan Borys nagrywa od ponad dziesięciu lat. W ciągu tego czasu w wirtualnej przestrzeni oraz radiowym eterze zaistniały i zdobyły popularność takie pastorałki jak: skomponowana przez Ryszarda Szweca „Wesołych świąt wam życzę” oraz „Może pogodzą nas święta” w całości stworzona przez Krzysztofa Logana Tomaszewskiego. Do tej pierwszej, nagranej w 2010 roku, słowa napisał legendarny piosenkarz, a TVP Rzeszów nakręciła teledysk w zimowej i świątecznej scenerii.

Te bożonarodzeniowe utwory były jednocześnie świątecznymi prezentami Stana Borysa dla jego ukochanej Anny Maleady – wieloletniej partnerki i managerki artysty. To właśnie ona namawiała go przez wiele lat aby zrealizował płytę świąteczną i wydał ją z okazji Bożego Narodzenia.

W sumie udało mu się zarejestrować pięć pastorałek. Niestety udar, który w 2019 roku sparaliżował piosenkarza utrudnił i oddalił zakończenie tego świątecznego projektu. Jednak – zgodnie z polskim przysłowiem – „Co się odwlecze, to nie uciecze”, właśnie niebawem będziemy mieli okazję poznać kolejne bożonarodzeniowe utwory.

Są to: „Chwalcie dziecinę”, „Kolęduje niebo ziemi” oraz „Za głosem kolędy” ze słowami Anny Bernat i muzyką skomponowaną – podobnie jak pastorałka „Wesołych świąt wam życzę” – przez Ryszarda Szweca.

Mimo że można je już usłyszeć na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia oraz Radia Dla Ciebie to ich oficjalna premiera odbędzie się w Nowy Rok na platformie Spotify (http://www.spotify.com/us/Premium/).

Przy tej okazji warto podkreślić, że Stan Borys okazuje duży respekt do pastorałek. Będąc już na poudarowej rekonwalescencji w roku ubiegłym oraz dwa lata temu wziął udział – wraz z wieloma polonijnymi artystami – w świątecznych koncertach zorganizowanych przez Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku. Jego obecność na pewno podniosła rangę tych wydarzeń, a dla artysty była motywacją do dalszego działania i uczęszczania na ćwiczenia rehabilitacyjne, dzięki którym będzie mógł powrócić na scenę.

Autor tekstu: Wojtek Maślanka