Prezydent USA Donald Trump po raz pierwszy w drugiej kadencji zatwierdzi wsparcie wojskowe dla Ukrainy w ramach mechanizmu, pozwalającego mu na korzystanie z bieżących zapasów, by pomóc sojusznikom – podał w czwartek Reuters. Dotychczas Trump wysyłał pomoc, zatwierdzoną przez byłego prezydenta.
Administracja Trumpa po raz pierwszy wyciągnie z magazynów amerykańskich broń, która ma trafić na Ukrainę w ramach Presidential Drawdown Authority (PDA) – podał Reuters, powołując się na dwa źródła. Jeden z rozmówców agencji przekazał, że uzbrojenie może być warte ok. 300 mln dolarów. Mechanizm PDA pozwala prezydentowi USA na korzystanie z bieżących zapasów broni, aby pomóc sojusznikom w nagłych wypadkach.
We wtorek Trump zapowiedział, że USA wyślą więcej broni Ukrainie, by pomóc jej w obronie przed rosyjskimi atakami.
Reuters napisał, że pakiet może obejmować pociski do systemu Patriot i pociski średniego zasięgu, jednak decyzja w sprawie dokładnego rodzaju uzbrojenia jeszcze nie zapadła. Według źródła może to się stać w czwartek.
Dotychczas administracja Trumpa wysyłała na Ukrainę broń, zatwierdzoną przez byłego prezydenta Bidena.
Pentagon ani Biały Dom nie odpowiedziały na prośbę o komentarz w tej sprawie.
Reuters zaznaczył, że dla Ukrainy priorytetowe są pociski do systemów Patriot i pociski GMLRS. Według agencji to uzbrojenie może znaleźć się w pakiecie i trafić na front w ciągu kilku dni, ponieważ znajduje się na terytorium Europy.
Wcześniej w tym miesiącu administracja Trumpa wstrzymała dostawy pewnego uzbrojenia na Ukrainę, lecz część wysyłek już została przywrócona.
USA wciąż mają do wykorzystania 3,86 mld USD w ramach PDA. Od początku rosyjskiej agresji na pełną skalę przeciwko państwu ukraińskiemu Kongres zaakceptował niemal 175 mld dolarów pomocy wojskowej dla Ukrainy i sojuszników.
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/wr/
Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że zawarto umowę, na mocy której Stany Zjednoczone wysyłają Ukrainie uzbrojenie poprzez NATO, a Sojusz płaci za to uzbrojenie. Dodał, że w poniedziałek będzie miał „ważne oświadczenie” dotyczące Rosji.
— Jestem rozczarowany Rosją, ale zobaczymy, co się stanie w ciągu następnych kilku tygodni — powiedział prezydent w wywiadzie telefonicznym ze stacją NBC.
— Myślę, że w poniedziałek będę miał do przekazania ważne oświadczenie na temat Rosji — dodał Trump, odmawiając rozwinięcia tematu.
Prezydent powiedział również, że na szczycie NATO w czerwcu USA zawarły nowe porozumienie z Sojuszem i Ukrainą w sprawie przekazywania atakowanemu przez Rosję krajowi amerykańskiej broni.
— Wysyłamy broń do NATO, a NATO płaci za tę broń sto procent (…) a potem NATO będzie przekazywało tę broń (Ukrainie) — powiedział prezydent, cytowany przez NBC.
Stacja podkreśliła, że nie jest jasne, czy Trump odnosił się do pomysłu, by niektórzy członkowie NATO kupowali wyprodukowaną w USA broń w imieniu Ukrainy, aby Stany Zjednoczone nie musiały ponosić kosztów.
W tym miesiącu administracja USA wstrzymała dostawy niektórych rodzajów uzbrojenia na Ukrainę, lecz część wysyłek została już wznowiona. We wtorek Trump zapowiedział, że USA wyślą więcej broni Ukrainie, by pomóc jej w obronie przed rosyjskimi atakami.
W wywiadzie z NBC prezydent powiedział również, że planuje nałożenie powszechnych ceł w wysokości 15 lub 20 proc. wobec większości partnerów handlowych USA. Zaznaczył, że państwa Unii Europejskiej i Kanada otrzymają pisma w sprawie nowych stawek celnych „dziś lub jutro”.(PAP)
wia/wr/