Amerykański tygodnik „Time” uznał Donalda Trumpa za Człowieka Roku – powiadomiła w czwartek redakcja czasopisma. Oczekuje się, że wyróżniony w ten sposób prezydent elekt USA uderzy w czwartek w dzwon, ogłaszający otwarcie handlu na nowojorskiej giełdzie – podała agencja AP.
Sam Jacobs, redaktor naczelny „Time’a”, ogłosił przyznanie Trumpowi wyróżnienia, dodając, że jest on osobą, która „na dobre czy złe, odegrała w mediach w 2024 roku największą rolę”.
Trump – jak powiedział naczelny w wywiadzie dla stacji NBC – jest kimś „kto dokonał historycznego powrotu, zmienił amerykańską prezydenturę i zmienia porządek amerykańskiej polityki”. Trudno byłoby – powiedział Jacobs – „polemizować z faktem, że osoba, która wprowadza się do Gabinetu Owalnego, jest dla mediów najważniejszą postacią”.
Donald Trump już raz był Człowiekiem Roku: było to w 2016 roku, kiedy republikański kandydat po raz pierwszy wygrał wybory prezydenckie. W tym roku należał do finalistów obok swojej rywalki z Partii Demokratycznej, ustępującej wiceprezydentki Kamali Harris, właściciela Tesli Elona Muska, premiera Izraela Benjamina Netanjahu oraz księżnej Walii Kate.
Trump – jak pisze Associated Press – od dawna fascynował się możliwością trafienia na okładkę słynnego tygodnika, na którą trafił po raz pierwszy w 1989 r. Twierdził, zresztą niezgodnie z prawdą, że dzierży pod tym względem rekord, a media ujawniły przed kilku laty, że w jego klubach golfowych wisi fotomontaż z okładki z jego podobizną. (PAP)
os/ ap/