W poniedziałek wieczorem przed ambasadą Rosji w Warszawie gromadzą się protestujący. Mają ze sobą flagi Ukrainy, Polski, Unii Europejskiej, a także biało-czerwono-białe flagi Białorusi. Niektórzy niosą również znicze i transparenty głoszące: „Rosja jest państwem terrorystycznym”.
Przed ambasadą protestują Ukraińcy, Polacy oraz Białorusini. Manifestacja to odpowiedź na działania wojenne Rosji, w tym przeprowadzony przez nią w poniedziałek zmasowany atak rakietowy na szereg ukraińskich miast.
Protestujący skandują: „Putin won!”, „Terrorysta!” i „Precz z faszyzmem!”. Wznoszą też okrzyki na cześć Ukrainy i ukraińskich żołnierzy. Oprócz flag narodowych i unijnych przed ambasadą rozwinęli także dużą flagę w ukraińskich barwach z biało-czerwonym sercem w środku.
Wielu manifestujących przyniosło transparenty z zapisanym po angielsku hasłem: „Rosja to państwo terrorystyczne”. Jedna z przybyłych przed ambasadę Białorusinek trzyma transparent o treści: „Białoruś to nie Łukaszenka”.
Ulica Belwederska, przy której znajduje się rosyjska ambasada, jest zablokowana. Manifestację, na którą cały czas przybywają kolejne osoby, zabezpieczają siły policji.(PAP)
Autorzy: Agnieszka Ziemska, Wojciech Kamiński