Wojciech Ziębowicz
Spotkajmy się w Garfield!
W najbliższą niedzielę, 27 sierpnia, na boiskach Parku 20 Century w Garfield w stanie New Jersey rozegrany zostanie XXXIII Turniej Związku Polonijnych Klubów Piłkarskich – Memoriał im. Kazimierza Deyny. Jedyny taki turniej na świecie upamiętniający jednego z najwybitniejszych polskich piłkarzy.
W turnieju w dwóch kategoriach wiekowych weźmie udział 12 polonijnych drużyn. W środę, 15 sierpnia, w klubie sportowym Wisła Garfield odbyło się zebranie zarządu ZPKP, podczas którego rozlosowano grupy eliminacyjne.
Kategoria Open:
Grupa A – Stal Mielec NY, Orzeł Chicago, Malboro PL
Grupa B – Wisła Garfield, Polonia NY, Stal Mielec , New Britain CT
Kategoria Over 40:
Grupa A – Wisła Garfield, ZPA Perth Amboy, Jan Paweł II Linden
Grupa B – Polonez NY, Stal Mielec NY, Belveder Rutherford
Turniej rozpocznie się o godz. 8 rano. Mecze w kategorii Open trwać będą 2 x 25 min. A w kategorii Over 40 2 x 20 minut.
Do półfinałów awansują po dwie najlepsze drużyny z grupy. Zespoły, które zajmą 3. miejsce w grupie grać będą o 5. miejsce w turnieju.
Gościnnie w turnieju wystąpi w kategorii Open drużyna Orła Chicago – jednego z najbardziej utytułowanych klubów polonijnych w USA.
W ubiegłym roku w turnieju wzięło udział w dwóch kategoriach 11 zespołów. Najlepsza okazała się Wisła Garfield, która w finale pokonała Stal Mielec NY 2:0. Najlepszym zawodnikiem turnieju został stoper Wisły Krzysztof Kondratowicz. W kategorii powyżej lat 40 grało 7 drużyn. Gościnnie wystąpiła reprezentacja oldboyów ze Śląska. Mecz finałowy pomiędzy Polonezem NY a reprezentacją Śląska był bardzo wyrównany. Wydawało się, że Polonez NY po raz trzeci z rzędu wygra turniej. W pierwszej połowie bramkę dla Poloneza zdobył Grzegorz Kapelan. Dopiero w końcówce meczu były piłkarz Ruchu Chorzów Mariusz Śrutwa, który w rozgrywkach ligi w Polsce strzelił ponad 100 bramek, doprowadził do wyrównania. Rzuty karne to zawsze wielka loteria. Tym razem wygrali reprezentanci Śląska 3:2. Najlepszym zawodnikiem turnieju w kategorii Over 40 został Mariusz Śrutwa. Puchary dla zwycięskich drużyn wręczał gość honorowy turnieju, najlepszy polski trener w USA, były trener reprezentacji USA, drużyn zawodowych i akademickich Jan Kowalski.
Podczas tegorocznego turnieju będziemy mieli aż czterech gości honorowych. Z Polski przylecą redaktor Dariusz Szpakowski – wielka legenda polskiego dziennikarstwa sportowego. Po raz drugi przyleci znakomity piłkarz reprezentant Polski, zdobywca pamiętnej bramki z Niemcami, skromny, sympatyczny Sebastian Mila, można powiedzieć uczeń Dariusza Szpakowskiego.
Tworzyli zgraną parę komentatorów w TVP Sport z ostatnich Mistrzostw Świata w Katarze. Kolejnym gościem turnieju będzie trener reprezentacji Polski do lat 21 Michał Probierz oraz Stanisław Wielowski, o którym w przeszłości wielokrotnie pisałem na łamach „Nowego Dziennika”.
Przyjechał do USA w 1978 roku i jako świeży emigrant w drugim roku pobytu w USA założył drużynę piłkarską przy Zjednoczeniu Polaków w Ameryce w Perth Amboy, NJ. Przez 26 lat nieprzerwanie prowadził tę drużynę aż do swojej przeprowadzki na Florydę. Był prezesem i sponsorem klubu sportowego ZPA, znakomitym zawodnikiem, kilkakrotnym królem strzelców ligi Garden State. W swojej firmie budowlanej zatrudniał przybyłych z Polski piłkarzy. Był dla nich szefem i przyjacielem. Stanisław Wielowski przez 8 lat był prezesem ZPKP. Bardzo dobrze wspominam ten czas, bo współpraca ze Stasiem była wzorowa, między innymi dlatego podczas tegorocznego turnieju chcielibyśmy podziękować mu za jego długoletnią, społeczną pracę na rzecz polonijnej piłki nożnej w USA.
Jak ten czas szybko leci – 34 lata minęły jak chwila. Były to piękne lata w historii polonijnej piłki nożnej. W przyszłym roku Związek Polonijnych Klubów Piłkarskich obchodzić będzie jubileusz 35-lecia powstania.
Organizacja ta powstała w maju 1989 roku z inicjatywy śp. Tadeusza Suchodolskiego, byłego żołnierza armii Andersa, ówczesnego menedżera drużyny piłkarskiej Orzeł Filadelfia, oraz Wojciecha Ziębowicza, byłego reprezentanta Polski juniorów, piłkarza, trenera dzieci, działacza Wisły Garfied, korespondenta z polonijnych piłkarskich boisk Wschodniego Wybrzeża do tygodnika „Sport Review”, wydawanego w Chicago.
Pierwszego września tego samego roku w San Diego zginął w wypadku samochodowym jeden z najwybitniejszych polskich piłkarzy Kazimierz Deyna. Na pierwszym zebraniu ZPKP po tym tragicznym wydarzeniu piszący te słowa zaproponował, aby Mistrzostwa Polonijnych Drużyn sezonu letniego były Memoriałem śp. Kazimierza Deyny.
Pierwszy turniej rozegrany został latem 1990 roku. Na piękną polską Polankę Sokołów do Somerville, NJ, przyjechało mnóstwo kibiców z różnych zakątków Wschodniego Wybrzeża. W turnieju wzięło udział 6 polonijnych drużyn. W finale Orzeł Yonkers pokonał Wisłę Garfield 2:0.
W drugim turnieju wzięło już udział 8 drużyn, a najlepsza okazała się nowo powstała Cracovia Wallington. Na trzeci turniej, w którym wzięło udział 12 drużyn, na zaproszenie Małgorzaty Kałuży i Janusza Marciniaka z Radia Most przyleciał z San Diego do Somerville 18-letni syn Kazimierza Deyny, Norbert, który w meczu finałowym w koszulce ojca pierwszą połowę grał w Falconie Somerville, a drugą w Orle Yonkers. Orzeł wygrał z Falconem 3:0. Norbert wracając do domu powiedział do mnie” „Panie Wojtku, był to dla mnie najpiękniejszy weekend w moim 18-letnim życiu, dziękuję bardzo, że tak pięknie czcicie pamięć mojego taty”.
Norbert był z nami również podczas piątego turnieju. W 1998 roku na turniej z Brazylii przyleciała 40-osobowa ekipa klubu polonijnego Juventus Curitiba. Brazylijczycy zajęli 3. miejsce, ale cieszyli się jakby zdobyli mistrzostwo. Wracali do Brazylii bardzo zadowoleni.
W 10. turnieju gościnnie zagrała drużyna Ambasady RP, która grała w Waszyngtonie w lidze Dyplomatów. Grającym trenerem był radca prawny polskiej ambasady Mariusz Handzlik, późniejszy minister w gabinecie prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem w 2010 roku. Dyplomaci, choć wszystkie mecze turniejowe przegrali, wracali do Waszyngtonu zadowoleni. Każdy turniej miał swoją historię i scenariusz pisany na żywo, o każdym mógłbym godzinami omawiać i o nim pisać.
Turnieje ZPKP oprócz rywalizacji sportowej mają również bardzo ważny aspekt towarzyski. Co roku odbywają się spotkania kolegów piłkarzy z różnych drużyn polonijnych.
Na początku turnieje były jednodniowe tylko w kategorii Open. Z upływem lat drużyn przybywało i piłkarze zaczęli grać w sobotę i niedzielę w trzech kategoriach: Open, Over 30 i Over 40. Były turnieje, w których brało udział dwadzieścia kilka drużyn.
W soboty wieczorem po rywalizacji na boisku odbywały się na Polance Sokołów zabawy taneczne oraz ogniska. Kilka razy grał na nich znakomity 8-osobowy zespół Bez Atu śp. Józefa Pełczyńskiego, a słowa piosenki „bo my piłkarze to jedna biało-czerwona rodzina” odzwierciedlały wspaniałą atmosferę panującą podczas wszystkich turniejów.
Podczas turniejów rozgrywane były mecze okolicznościowe, towarzyskie. Do historii przeszedł mecz z 1995 roku Dyplomaci kontra Dziennikarze polonijnych mediów. Był również mecz Dziennikarze – Działacze Sportowi, Biznesmeni kontra Księża.
Był również benefis Antoniego Trzaskowskiego, wybitnego piłkarza Legii Warszawa i Polonii Greenpoint. Drużyna Antoniego Trzaskowskiego grała z Resztą Świata.
Na imprezy organizowane przez ZPKP z Polski przyjeżdżali wybitni polscy piłkarze, byli reprezentanci Polski: kilka razy był Jan Domarski, śp. Janusz Kupcewicz, wybitny trener Kazimierz Górski, Jan Tomaszewski, Andrzej Szarmach, Włodzimierz Lubański, Henryk Kasperczak, Grzegorz Lato, Kazimierz Kmiecik, Zdzisław Kapka, Janusz Sibis, Sebastian Mila, Adam Topolski, Piotr Świerczewski, śp. Henryk Miłoszewicz, Piotr Nowak, Mateusz Miazga, Daniel Szetela. Byli także trenerzy reprezentacji Polski Antoni Piechniczek i Waldemar Fornalik, polscy bokserzy: Andrzej Gołota, Tomasz Adamek, Patryk Majewski i Adam Kownacki. Trzykrotnie gościem honorowym turnieju był wielki przyjaciel polonijnych piłkarzy ówczesny dyrektor do spraw krajowych PZPN Łukasz Wachowski.
Turnieje rozgrywane były w różnych miejscach. Najwięcej, bo aż 20 razy, na polskiej Polance Sokołów w Somerville (niestety niedawno została sprzedana). Kilka razy turniej odbył się w serbskim ośrodku sportowym w Hope, NJ.
Po jednym turnieju rozgrywano: na Polance Sokołów w New Britain, CT, w ośrodku klubu młodzieżowego Keystone w Pocono, PA, w ośrodku młodzieżowego klubu Orzeł Hazlet, NJ, na nowojorskiej Randall’s Island.
W 2021 roku turniej rozegrany został w niemieckim ośrodku sportowym we Flanders, NJ, z powodu pandemii był to turniej bez udziału publiczności. Tylko 350 osób mogło przebywać na obiekcie sportowym: zawodnicy, trenerzy i wąskie grono działaczy.
Od czterech lat prezesem ZPKP jest absolwent AWF Warszawa Piotr Gołąbek, długoletni znakomity piłkarz Wisły Garfield, trener I drużyny, wiceprezes ds. seniorów Wisły i zarazem trener reprezentacji ZPKP, z którą na Igrzyskach Polonijnych w Poznaniu i Warszawie zdobył brązowe medale.
To przede wszystkim dzięki prezesowi Piotrowi Gołąbek i wiceprezesowi Janowi Kondratowiczowi w ostatnich latach turnieje rozgrywane są w Garfield, NJ. Do historii przeszły trzy mecze towarzyskie pod wodzą bokserów Kownacki (Nowy Jork) kontra Adamek (New Jersey). W tym roku na zakończenie turnieju rozegrany zostanie mecz towarzyski Biznesmeni Nowy Jork kontra Biznesmeni New Jersey. W drużynie NJ zagra między innymi bokserski mistrz świata Tomasz Adamek. Z Chicago przyleci znany działacz polonijny Marian Nowacki, były piłkarz Stali Mielec, Legii Warszawa i Arki Gdynia. Współzałożyciel, sponsor polonijnej Cracovii Chicago.
Zarząd ZPKP zaprasza kibiców na turniej do Garfield, NJ. Dziękuje wszystkim sponsorom turnieju, którzy zostaną przedstawieni w relacji po turnieju. Szczególne podziękowania należą się redakcji „Nowego Dziennika”, która jest największym sponsorem medialnym w historii sportu polonijnego Wschodniego Wybrzeża. Sponsorowała medialnie wszystkie dotychczasowe turnieje Memoriału im. Kazimierza Deyny. A przez ponad 20 lat fundowała również puchary dla zwycięskich drużyn. Obecnie właścicielem „Nowego Dziennika” jest Zygmunt Rygel, a redaktor naczelna Jolanta Wysocka, pracująca na rzecz Polonii w „Nowym Dzienniku” od 25 lat, jest niemiernie życzliwa dla sportowców polonijnych i organizatorów wydarzeń sportowych.
MINUTA CISZY DLA KAZIA
Jak podczas każdego turnieju po meczach finałowych odbędzie się część oficjalna turnieju: wręczenie pucharów zwycięskim drużynom, odśpiewanie hymnów polskiego i amerykańskiego, oraz minuta ciszy dla Kazimierza Deyny i trenera Kazimierza Górskiego oraz dla wszystkich polonijnych działaczy sportowych i piłkarzy, którzy odeszli od nas na zawsze.
W ostatnich miesiącach pożegnaliśmy wielu naszych kolegów.
W grudniu ubiegłego roku zmarł nagle w Nowym Jorku były reprezentant Polski juniorów znakomity piłkarz Polonii NY, Wisły Garfield i reprezentant ZPKP Marcin Pachowicz, który osierocił dwójkę małych dzieci,
Trzeciego marca br. zmarł długoletni piłkarz Wisły Marian Prokop, a 12 czerwca zmarł niespodziewanie nagle w pracy 40-letni Marek Kasprowicz, jeden z najlepszych społecznych działaczy piłki polonijnej Wschodniego Wybrzeża, długoletni maenedżer Polonii Centrum Passaic i Polonii Korony Wallington.
Na początku lipca podczas jednego tygodnia odeszli od nas długoletni piłkarz ZPA Perth Amboy Mirosław Mioduszewski i długoletni piłkarz, prezes Poloneza Glen Cove NY Jacek Pomianek. Odszedł od nas również oddany przyjaciel i fotograf Krzysztof Nyk, którego zdjęcia w latach 90. wykorzystywałem w moich cotygodniowych relacjach z boisk polonijnych w „Nowym Dzienniku”.
Cześć ich pamięci!
ZDJĘCIA: ARCH. ZPKP