Gubernator stanu Nowy Jork Kathy Hochul ma zamiar rozszerzyć katalog przestępstw z nienawiści. Czarę goryczy miały przelać odkryte w Westchester County graffiti, uderzające w społeczność żydowską. Lista przestępstw z nienawiści ma się powiększyć „radykalnie”.
W środę odkryto w Westchester County namalowane sprayem obraźliwe napisy skierowane do Żydów. Co zaskakujące, do tej pory taka forma przekazu nie była penalizowana w nowojorskich przepisach stanowych jako przestępstwo z nienawiści. To skłoniło gubernator Kathy Hochul do zmiany prawa.
Hochul chce, aby z przestępstwem z nienawiści można było skojarzyć wspomniane graffiti, podpalenie, a nawet nielegalne posiadanie broni. To tylko kilka z całej listy.
„Atmosfera strachu staje się zbyt wszechobecna” – argumentuje Hochul.
Gubernator chce, aby do 66 przestępstw dodano 31 kategorii, uznawanych za przestępstwa z nienawiści. Mają to być:
– tworzenie graffiti- podpalenie- napad gangsterski- gwałt pierwszego stopnia- nielegalne posiadanie broni- handel ludźmi w celach seksualnych
„Dlaczego nowojorczycy mieliby zmieniać swoje codzienne życie z powodu strachu przed przestępstwami z nienawiści?” – pyta retorycznie Hochul.
Swoje zamiary gubernator ujawniła zaledwie kilka godzin po odkryciu w centrum handlowym Golden Horseshoe na granicy New Rochelle-Scarsdale dwóch graffiti namalowanych na sklepach, należących do Żydów. Na witrynach sklepu były wywieszone kartki ze sloganami poparcia dla Izraela. Graffiti mówiło natomiast o „zwolennikach ludobójstwa”.
Ataki na Żydów i ich biznesy nasiliło się po mocno kontrowersyjnej interwencji Izraela w Strefie Gazy w odpowiedzi na krwawy październikowy atak Hamasu na przygraniczne osiedla żydowskie. Międzynarodowy Trybunał Praw człowieka orzekł w ostatnich dniach, że należy zbadać czy działanie izraelskich żołnierzy w Gazie nie nosiło znamion ludobójstwa.
Red. JŁ