New York
57°
Clear
6:57 am6:30 pm EDT
6mph
69%
30.15
MonTueWed
75°F
70°F
68°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Kultura
Polonia

Spotkanie ze Stanem Borysem w Trenton

25.06.2023
Ryszard Druch (stoi z prawej) wita gości i otwiera spotkanie z artystą Stanem Borysem (w środku). Spotkanie prowadziła Ella Wojczak (z lewej) ZDJĘCIA: JANUSZ M. SZLECHTA/NOWY DZIENNIK

199. Salon Artystyczny w Druch Studio Gallery w Trenton, NJ, w niedzielę, 11 czerwca, przyjął pod swój dach gościa niezwykłego – legendę polskiej piosenki i poetę Stana Borysa. Spotkanie odbyło się w czasie trwania 60. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

W Trenton świętowano inny jubileusz – 50. rocznicę wykonania słynnej piosenki „Jaskółka uwięziona”. Sala wypełniła się gośćmi do ostatniego miejsca. Było bardzo uroczyście. Ryszard Druch przywitał gwiazdę oraz, wraz z Elżbietą Kieszczyńską, założycielką Przytuliska Literacko-Artystycznego, które było współorganizatorem tego spotkania, wręczył Stanowi Borysowi pamiątkową statuetkę oraz kwiaty.

Rozmowę z gościem prowadziła Ella Wojczak, która zaprasza do zaprzyjaźnienia się z Przytuliskiem Literacko- Artystycznym na Facebooku. Stan Borys odpowiadał na pytania, wspominał, czytał wiersze ze swojego tomiku „Daleko donikąd”. A oto jeden z nich, pt. „W mieście, gdzie ulice nie mają imienia”:

w mieście gdzie ulice nie mają imienia

drogi szerokie donikąd prowadzą

w poszukiwaniu własnego sumienia

snują się ludzie nikomu nie wadząc

w mieście gdzie ulice nie mają imienia

zamknięty teatr – błazny śpią

nie każcie budzić ich zmęczenia

z nadziei niechaj inni drwią

niech śpią spokojnie niecierpliwi

co burzy boją się sprzeciwiać

bo księżyc tylko nieszczęśliwym

nie każe szczęścia zapominać

gdy wygłodzeni usną cicho

księżyc zawyje jak chimera

bo księżyc tylko nieszczęśliwym

złudnego szczęścia nie zabiera

cisza usnęła w dolinie pragnienia

wody zabrakło pomiędzy rzekami

za mało czasu na marzenia

wiatr nadaremnie szarpie się z kwiatami

dzwony czekają jak w ukłonie

podnoszą dreszcze w czas modlitwy

deszcze tańcują jak szalone

werble unoszą się do bitwy

bitwę wygrywa kto przeżyje

bohater księżyc chowa się za kołnierz

cień długi jak człek co się za nim kryje

drogą donikąd maszeruje żołnierz

Poznaliśmy innego Stana Borysa, jakiego nie znaliśmy do tej pory. Ta lekkość w tworzeniu tekstów, niezwykle bogate i róźnorodne słownictwo wprawiły wszystkich w zadziwienie. Te wiersze są bardzo liryczne, ale zarazem odzwierciedlają życie artysty.

Stan Borys czyta wiersz „Żagle statku pijanego” ze swojego tomiku „Daleko donikąd”. W tle –prtret Cypriana Kamila Norwida, który namalował Ryszard Druch

Stan Borys jest wielbicielem twórczości Cypriana Kamila Norwida. Zadziwił słuchaczy, kiedy z pamięci wyrecytował jego wiersz „Czy podam się o amnestię”:

Gdy już poczułem, że spod mojej stopy

Usuwała się ziemia Europy –

I albo morza zostawały głębie,

Albo azjackiej łaska ambasady,

Ja – odleciałem, jak czynią gołębie

Wężom i płazom zostawując  zdrady.

Więc nie pytajcie mię, czyli powrócę?

Więc nie pytajcie mnie, gdzie się podzieję?

Jam z tych poetów, co nie słówka nucę,

Ja to, co śpiewam, żyję i boleję (…)

Był z publicznością całym sobą. Dzielił się swymi przemyśleniami, doświadczeniem i anegdotami z życia.

Spotkanie trwało prawie trzy godziny i przez cały ten czas wszyscy obserwowali i słuchali erudyty, indywidualisty o wielkim sercu, gwiazdora estrady o przejmującym głosie i wybitnej interpretacji. Ale Stan Borys to również miłośnik tenisa, poeta i aktor. W przerwach między kolejnymi pytaniami słuchaliśmy jego piosenek, m.in.: „To ziemia”, „Jaskółka uwięziona”, „Zmęczony burz szaleństwem” czy „Popiół i diament”.

Przed publicznością siedział człowiek odważny, serdeczny i twórczy.

„Zawsze uwielbiałem poezję, uwielbiałem recytować wiersze, szukałem w nich skrzydeł, które mogłyby mnie unieść ponad poziomem przeciętności.  Nieudolnie, ale naśladowałem mistrzów. Jeździłem na konkursy recytatorskie poezji w różnych miastach w Polsce, na których była prezentowana poezja klasyczna Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego czy Cypriana Norwida, ale również Konstantego Gałczyńskiego i innych poetów“ – mówił z przejęciem Stan Borys. Przypomniał też o swojej drodze z Rzeszowa do Opola na Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki, podczas którego po raz pierwszy wystąpił w roku 1968. – „Spotkałem wspaniałych ludzi, między innymi kompozytora Juliusza Loranca i Jonasza Koftę, który napisał utwór ‚To ziemia‘. Za interpretacje tego utworu na festiwalu w Opolu w 1968 roku otrzymałem Nagrodę Dziennikarzy. Wtedy mówiło się, że Nagroda Dziennikarzy była ważniejsza od nagrody jury, ponieważ już wtedy wiedzieliśmy o tym, że w jury jest wielu komuchów. I wtedy zaczęła się moja nowa droga, czyli samodzielna, solowa kariera“ – podkreślił.

Na koniec części oficjalnej Ryszard Druch wręczył Stanowi Borysowi okolicznościowy rysunek przedstawiający… jaskółkę wraz ze stosowną inskrypcją. A później był tort, świeczki i wszyscy zaśpiewali dla niezwykłego gościa „100 lat!”. Potem Stan Borys pozował indywidualnie i z uczestnikami spotkania do zdjęć.

Wspólne zdjęcie uczestników spotkania ze Stanem Borysem w Druch Studio Gallery

Po spotkaniu można było kupić tomik poezji artysty „Daleko donikąd” oraz jego płyty CD i winylowe. Licznie zgromadzona publiczność chętnie to czyniła, wiedząc, że może liczyć na autograf artysty.

To niedzielne popołudnie na długo pozostanie w sercach wszystkich uczestników. Wydarzenie filmował Tomasz Masłowski, a relacja ze spotkania będzie wkrótce dostępna na platformie YouTube.

Na koniec dodać należy, że prężnie działające Przytulisko Literacko-Artystyczne nie tylko organizuje cykliczne spotkania z polskimi pisarzami i artystami w MM Art Studio Magdaleny Majerowicz-Lupiński w Wallington, NJ i w Polskim Instytucie Naukowym na Manhattanie, ale również wyjeżdża „w plener”. Współorganizowało już wykład Ryszarda Drucha w Brooklyn Public Library na Greenpoincie, spotkanie autorskie z Ewą Zadrzyńską-Głowacką w Mariola’s Cafe w Monroe, CT, oraz w Stowarzyszeniu Weteranów Armii Polskiej na Manhattanie z dr hab. Danutą Piątkowską. 

Elżbieta Kieszczyńska, Ella Wojczak, Janusz Szlechta

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner