New York
61°
Showers in the Vicinity
7:02 am6:23 pm EDT
7mph
93%
30.23
SunMonTue
64°F
61°F
68°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Ameryka

Trump podniósł opłatę za wizy dla specjalistów i podpisał dekret o „złotych kartach” za 1 mln dol.

20.09.2025

Prezydent USA Donald Trump podpisał memorandum wprowadzające opłatę 100 tys. dolarów rocznie dla firm zatrudniających cudzoziemców na wizach H1-B dla pracowników zajmujących stanowiska specjalistyczne. Podpisał też rozporządzenie o wprowadzeniu „złotych kart Trumpa” dających prawo pobytu osobom za 1 mln dolarów.

Jak wyjaśnił podczas ceremonii podpisania dokumentu minister handlu Howard Lutnick, podniesienie opłaty dla firm za sponsorowanie wiz zagranicznych pracowników ma zniechęcić spółki do zatrudniania obcokrajowców kosztem Amerykanów.

– Nigdy więcej te firmy Big Tech lub inne duże firmy nie będą szkolić zagranicznych pracowników. Będą musiały zapłacić państwu 100 tys. dol., a potem do tego płacić pracownikom. Więc to nieekonomiczne. Jeśli mają kogoś szkolić, będą szkolić niedawnych absolwentów naszych świetnych uniwersytetów – powiedział Lutnick. Jak zaznaczył, opłata – która dotąd wynosiła łącznie ok. 1000 dolarów, będzie musiała być uiszczana każdego roku przez maksymalnie 6 lat.

Wizy H1-B to wizy dla pracowników z określoną specjalizacją, lecz najczęściej były używane w sektorze IT, w tym przez największe koncerny technologiczne. Sprawa tych wiz była jedną z osi sporu wewnątrz ruchu MAGA: krytycy programu twierdzili, że był on nadużywany i wypychał Amerykanów z miejsc pracy, zaś inni – w tym np. Elon Musk – że program jest kluczowy dla pozyskiwania najbardziej utalentowanych ludzi z całego świata. Lutnick stwierdził, że nowa opłata sprawi, że zatrudniane będą tylko najwybitniejsze jednostki.

Obok proklamacji na temat wiz H1-B Trump podpisał również rozporządzenie wykonawcze o „złotych kartach Trumpa”. Karty te mają stworzyć ścieżkę do uzyskania stałego pobytu w Ameryce dla osób, które wpłacą do skarbu państwa 1 milion dolarów (2 mln w przypadku imigranta sponsorowanego przez korporację).

Trump twierdzi, że program zapewni wpływy setek miliardów dolarów do budżetu, co pomoże obniżyć podatki i zredukować dług publiczny. Prezydent już wcześniej kilkakrotnie zapowiadał wprowadzenie takich kart, choć pierwotnie miały one kosztować 5 mln dol.

Podczas ceremonii w Gabinecie Owalnym Trump poruszył też szereg innych kwestii, w tym swoją rozmowę z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem. Trump stwierdził też, że Xi wydał zgodę na przejęcie przez amerykańskie firmy znajdującego się pod chińską kontrolą TikToka. Pytany jednak, czy porozumienie w tej sprawie jest ostateczne, prezydent przyznał, że wciąż konieczne jest podpisanie umowy.

– Myślę, że to będzie formalność. Uważam, że na jego słowu można bardzo polegać – powiedział amerykański prezydent. Zaznaczył przy tym, że TikToka przejmą „bardzo sławni inwestorzy, którzy kochają kraj”. Nie wykluczył, że w zarządzie będzie zasiadać przedstawiciel władz USA. Według doniesień mediów, chodzi m.in. o sprzymierzonych z Trumpem miliarderów Larry’ego Ellisona, właściciela Oracle oraz Marca Andreesena, inwestora z Doliny Krzemowej, jednego z wpływowych sponsorów jego kampanii wyborczej.

Trump ponownie poparł też szefa Federalnej Komisji Łączności, który groził telewizji ABC odebraniem licencji, jeśli nie zdejmie ona z anteny komika Jimmy’ego Kimmela i sugerował, że licencje powinno się odbierać też innym telewizjom, które – w jego ocenie – niemal wyłącznie go krytykują.

– Kiedy 97 proc. historii o tobie to złe historie, to nie jest już wolność słowa (…) to po prostu oszustwo (…) oni po prostu stają się odnogami Demokratycznego Komitetu Krajowego – mówił prezydent.

Trump po raz kolejny zapowiedział również wkroczenie wojsk Gwardii Narodowej do Memphis w celu walki z przestępczością i zapowiedział, że wkrótce to samo spotka Chicago, Nowy Orlean, St. Louis, a także Nowy Jork.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/wr/

Tagi USA trump

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner