New York
63°
Sunny
7:13 am6:58 pm EDT
4mph
28%
29.84
TueWedThu
64°F
54°F
50°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Kultura
Warto przeczytać
Nowy Jork
Polska
Polonia

Polski film zdobywcą dwóch nagród na Greenpoint Film Festival

15.08.2023
Ricardo Vilar (z lewej), dyrektor kreatywny Greenpoint Film Festival był pod wielkim wrażeniem "Filmu dla kosmitów" Piotra Stasika / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„Film dla kosmitów” w reżyserii Piotra Stasika zdobył dwie najważniejsze nagrody na zakończonym w niedzielę, 6 sierpnia, Greenpoint Film Festival. Podczas 12. edycji tej imprezy zaprezentowano siedem polskich filmów, z których cztery brały udział w konkursie.

Wojtek Maślanka

„Bardzo się cieszę z tych nagród, ponieważ robienie filmów to jest naprawdę ciężka praca i często myślę, że już następnego nie będę kręcił. Jednak takie nagrody powodują, że chce się dalej robić filmy. Oznacza to także, że komuś moja produkcja się podobała, oraz że być może jest to film dla bardzo amerykańskiej publiczności, bo taka dominuje na tym festiwalu” – podkreślił reżyser nagrodzonego „Filmu dla kosmitów” Piotr Stasik. Jego produkcja zdobyła dwie bardzo ważne nagrody – za najlepszy film fabularny oraz główną nagrodę jurorów 12. edycji Greenpoint Film Festival.

Polski reżyser był bardzo zadowolony nie tylko z tych wyróżnień, ale także z nawiązanych kontaktów i znajomości.

„To jest mały festiwal, ale właśnie na takich imprezach spotyka się bardzo dużo osób kompletnie zakochanych w kinie, ma się z nimi bardzo bezpośredni kontakt, przez co nawiązuje się szereg znajomości i przyjaźni. Mam poczucie, że właśnie zacząłem swoją nową drogę, i uważam, że jeżeli ktoś myśli o robieniu filmów w Stanach Zjednoczonych, to powinien pojawić się na tym festiwalu” – podkreślił w rozmowie z „Nowym Dziennikiem” Piotr Stasik.

Piotr Stasik, reżyser „Filmu dla kosmitów” otrzymał dwie nagrody: za najlepszy film fabularny oraz główną nagrodę jurorów 12. edycji Greenpoint Film Festival / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Nagrody otrzymane na greenpoickim festiwalu dodały mu przysłowiowego wiatru w żagle, mimo że – jak zdradził – inspiracji mu nie brakuje.

„Mam aż za dużo pomysłów na kolejne filmy. Robię je dlatego, że czuję, że jest na coś zapotrzebowanie, że trzeba coś opowiedzieć. A obecnie w czasach, kiedy boimy się wielu rzeczy, bo wszystko szybko się zmienia, jest wojna itd., mam poczucie, że trzeba kręcić komedie oraz takie filmy, które dają nadzieję. Dlatego też jeden z przygotowywanych przeze mnie filmów jest komedią, a drugi to film o Leonardzie da Vinci, po to, żeby pokazać jak można sobie poradzić z ciężkimi czasami” – zdradził swoje najbliższe plany Piotr Stasik. Nagrody, które otrzymał podczas Greenpoint Film Festival, na pewno ułatwią mu tę pracę, a zwłaszcza znalezienie funduszy potrzebnych do realizacji i promocji jego nowych produkcji.

Z nagród, które otrzymał „Film dla kosmitów”, bardzo zadowolona była także Karolina Socha-Kalinowska, kierownik Działu Współpracy Międzynarodowej TVP. Jej radość była tym większa, że polska telewizja publiczna jest współproducentem tego filmu.

„Jesteśmy bardzo szczęśliwi i wzruszeni oraz serdecznie gratulujemy Piotrowi Stasikowi tych nagród. Cieszą nas opinie o jego filmie, ponieważ wszyscy wypowiadają się o nim bardzo pozytywnie i gratulują jego twórcy” – podkreśliła obecna na festiwalu przedstawicielka TVP.

Zarówno Karolina Socha-Kalinowska (z lewej), kierownik Działu Współpracy Międzynarodowej TVP jak i Agata Drogowska, kuratorka polskich filmów na Greenpoint Film Festival były bardzo dumne z nagród jakie zdobył Piotr Stasik / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Zadowolenia nie kryła także Agata Drogowska, pełniąca od trzech lat funkcję kuratorki polskich filmów na Greenpoint Film Festival.

„Bardzo się cieszę, że w tym roku polski film został tak mocno wyróżniony. Moja radość jest tym większa, że jest to produkcja skierowana do ludzi, którzy chcą wrócić do dzieciństwa. Zresztą jeden z jurorów powiedział mi, że uwielbia ten film dlatego, że dzięki niemu mógł powrócić do przeszłości, do czasu młodzieńczych lat, do tego, co kiedyś było i działo się w Ameryce” – podkreśliła Agata Drogowska dodając, że dowodzi to również, że „Film dla kosmitów” jest uniwersalny i międzynarodowy, ponieważ dzięki tej produkcji wszyscy mogli na chwilę uciec od teraźniejszości.

„Ten festiwal i jego idea doskonale się z tym łączą, ponieważ jest on skierowany dla młodej generacji, która potrzebuje swobody do działania” – stwierdziła kuratorka polskich filmów.

Piotr Stasik z pozostałymi nagrodzonymi filmowcami / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Podczas 12. edycji Greenpoint Film Festival pokazano 48 filmów fabularnych i produkcji krótkometrażowych. Wśród nich było aż siedem filmów polskich, z których cztery brały udział w konkursie.

„Podczas wyboru polskich filmów na Greenpoint Film Festival bardzo długo dyskutowaliśmy nad tym, co pokażemy. Po pierwsze chcieliśmy, żeby były one dobrze zrobione, a po drugie, żeby były zrozumiałe nie tylko dla Polaków, ale także dla Amerykanów i międzynarodowej publiczności. I chyba to nam się udało, ponieważ wszystkie filmy cieszyły się bardzo dużym powodzeniem i każdy z nich był świetnie odebrany przez publiczność” – podkreśliła z dumą Agata Drogowska.

Bardzo ciepło i pozytywnie o polskiej kinematografii wypowiedział się Ricardo Vilar, dyrektor kreatywny Greenpoint Film Festival.

„W mojej opinii polskie kino jest absolutnie niesamowite, ciekawe i inspirujące. Natomiast produkcja Piotra Stasika była bardzo interesująca i trafiła do naszych jurorów. 'Film dla kosmitów’ jest czymś, czego jeszcze nie było na naszym festiwalu, nie widzieliśmy wcześniej czegoś podobnego” – podkreślił Ricardo Vilar.

Inauguracja 12. edycji Greenpoint Film Festival miała miejsce w Konsulacie Generalnym RP na Manhattanie. Ceremonię prowadziła Olivia Bąk / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Warto dodać, że również polski film otwierał 12. edycję Greenpoint Film Festival, oraz że jego inauguracja miała miejsce 2 sierpnia w Konsulacie Generalnym RP na Manhattanie. Była to produkcja Michała Kwiecińskiego „Filip”, wyreżyserowana na podstawie powieści Leopolda Tyrmanda. Pokaz otwierający festiwal cieszył się ogromnym zainteresowaniem, a konsulat był wypełniony do ostatniego miejsca.

Wśród uczestników uroczystej inauguracji 12. edycji Greenpoint Film Festival, którą prowadziła Olivia Bąk, byli zarówno organizatorzy, jak i jurorzy oraz filmowcy, a wśród gości specjalnych pojawili się m.in.: wicekonsul Stanisław Starnawski, wicekonsul Włoch Marta Mammana, Claudio Bertinetto, kierownik Działu Informacji, Inwestycji i Startupów Włoskiej Agencji Handlowej, oraz Karolina Socha-Kalinowska, kierownik Działu Współpracy Międzynarodowej TVP.

Film Michała Kwiecińskiego „Filip” wywarł ogromne wrażenie na publiczności zarówno ze względu świetną produkcję, grę aktorską, jak i poruszaną tematykę.

„Jest on ważny dla polskiej kinematografii przede wszystkim dlatego, że jest bardzo uniwersalny i zrozumiały dla każdego, mimo że jego bohaterowie są głęboko zakorzenieni w historii Polski oraz w historii drugiej wojny światowej. Dzięki temu tragizm głównego bohatera był absolutnie zrozumiały dla Amerykanów, co dało się zauważyć po reakcji festiwalowej publiczności” – powiedział „Nowemu Dziennikowi” wicekonsul Stanisław Starnawski. Przedstawiciel polskich władz zwrócił też uwagę na znaczenie greenpoinckiego festiwalu.

Wicekonsul Stanisław Starnawski był bardzo zadowolony z faktu, że organizatorzy Greenpoint Film Festival po raz trzeci postanowili zainaugurować to wydarzenie w polskim konsulacie / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„Jest on dla nas ważny przede wszystkim z tego powodu, że podkreśla polskie korzenie Greenpointu. Mimo że nie jest to polski festiwal, ponieważ jego organizatorzy nie są Polakami, ale jednak to, że w jego nazwie pojawia się słowo Greenpoint, bardzo ich zobowiązuje, dlatego też oddają hołd Polsce i Polonii. Stawiają oni na polskie kino, czerpią z polskiej tożsamości tej dzielnicy, szukają w niej inspiracji i natchnienia twórczego” – stwierdził Stanisław Starnawski, dodając, że fakt, że festiwal miał swoją inaugurację w Konsulacie Generalnym RP również świadczy o szacunku dla Polski i Polonii. Gospodarz tego miejsca podkreślił też, że jest pod wielkim wrażeniem szybkiego rozwoju i znaczenia, jakie z roku na rok zyskuje Greenpoint Film Festival.

„Myślę, że za kilka lat może on być bardo ważnym miejscem na festiwalowej mapie w Stanach Zjednoczonych, a może nawet na świecie” – stwierdził wicekonsul Stanisław Starnawski.

Greenpoint Film Festival istnieje od 2011 roku. Został stworzony przez lokalną artystkę Rosę Valado, która po 9 latach przekazała jego organizację Anthony’emu Argento z Broadway Stages, który do dziś pełni funkcję dyrektora wykonawczego festiwalu. Jego misją jest stworzenie bardziej empatycznego świata dzięki otwierającemu umysł medium, jakim jest film. Dlatego Greenpoint Film Festival nieustannie stara się być swoistą platformą dla innowacyjnych, prowokujących do myślenia i dobrze zapowiadających się filmowców, którzy przesuwają i poszerzają granice oraz formy filmowego przekazu. Poza tym festiwal ten służy promocji urokliwej dzielnicy, jaką jest Greenpoint, historycznie bardzo związany z polskim dziedzictwem, kulturą i tradycją.

Na pamiątkowym zdjęciu (od lewej): kuratorka polskich filmów na Greenpoint Film Festival Agata Drogowska, kierownik Działu Współpracy Międzynarodowej TVP Karolina Socha-Kalinowska, Ricardo Vilar, dyrektor kreatywny Greenpoint Film Festival, oraz Agata Antonowicz z firmy Alessi / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner